- Chłopak leży ponad minutę, dziwię się zawodnikom Garbarni, dziwię się sędziemu,że nie przerwali akcji. A gdyby miał atak serca? - pytał retorycznie o bardzo kontrowersyjną sytuację z meczu z Garbarnią trener Przeboju Jarosław Rak.

W 88 min po starciu w polu karnym z jednym z rywali na murawę padł Karpiński. Gospodarze nie wybili piłki zapewne zakładając, że to gra na czas. Nie przerwał gry sędzia. Akcja na chwilę przeniosła się w okolice połowy boiska, a potem wróciła znów w szesnastkę Przeboju. Jamka wrzucił tam piłkę i to akurat tak, że odbiła się od nóg leżącego Karpińskiego, całkiem myląc Palczewskiego, który do niej wyszedł. Futbolówka nagle znalazła się za plecami bramkarza, na nieszczęście gości, akurat pod nogami Praciaka, który posłał ją do bramki. Padł gol, co wywołało przepychanki na boisku, ale nie zmieniło wyniku.

Goście mieli po meczu wielki żal do sędziego, ale i rywali, że nie wybili piłki. Trener Rak poinformował, że Karpiński ma wybity bark. Kiedy pytał co by było, gdyby jego podopieczny miał atak serca nie była to czcza demagogia. Sam przeżył w ubiegłym sezonie omdlenie na boisku, związane z niewydolnością serca. - Dziwię się sędziemu, dziwię się zawodnikom Garbarni. Gdyby miał atak serca, czekalibyśmy aż umrze? - grzmiał szkoleniowiec Przeboju.

Pretensje do zawodników Garbarni miał też piłkarz gości Michał Guja. - Mam wielu kolegów w Garbarni, ale zachowali się dzisiaj tak, jak nie przystoi zawodnikowi, zwłaszcza na tym poziomie. To co zrobili jest dla mnie niezrozumiałe. Ważniejsze jest zdrowie zawodnika, czy bramka? - pytał retorycznie Guja.

Bartłomiej Praciak, strzelec bramki, która wywołała takie emocje, tłumaczył się: - Było spore zamieszanie. Piłka poszła w górę, sędzia mógł przerwać to zagranie, nie przerwał. Ja jako napastnik poszedłem za piłką. Myślę, że nie było to zagranie nie fair z naszej strony. Rozmawiałem z Józkiem Mazelą z Przeboju, on też powiedział, że gdyby był w podobnej sytuacji zachowałby się tak samo. Nie widzę więc żadnych kontrowersji.

Na meczu były kamery, można więc spróbować ocenić kto ma rację.

Oceń sam, kto ma rację - zobacz skrót meczu w KIKS.tv

Michał Guja, Jarosław Rak, Krzysztof Szopa, Bartłomiej Praciak o kontrowersyjnym golu w materiale MALOPOLSKATV.pl