Reprezentacja juniorów Mazowsza wygrała w Krakowie turniej piłkarski z okazji Święta Konstytucji 3 Maja, organizowany w ramach jubileuszu 90-lecia Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.

W finałowym meczu, rozegranym na stadionie Bronowianki, Mazowsze pokonało Śląsk 3-0. W spotkaniu o 3. miejsce Małopolska rozgromiła Łódzki ZPN aż 6-1, a bohaterem dnia był Michał Szewczyk (grający na co dzień w Zatorzance Zator), który strzelił aż 5 goli!

W finale drużyna Mazowsza, prowadzona przez trenerów Jacka Kasztankiewicza i Jarosława Ludwiniaka, miała dużą przewagę nad Ślązakami i mogła wygrać o wiele wyżej. Zwycięzcy zmarnowali co najmniej pięć stuprocentowych okazji, a dwa gole, pieczętujące ich triumf, zdobyli dopiero w końcowych minutach. Wydaje się, że przedwczesny finał został rozegrany dzień wcześniej w... półfinale, w którym Mazowsze pokonało Małopolskę 4-2.

Zespół Małopolski zasłużenie uległ w niedzielę późniejszym triumfatorom turnieju, był na pewno tego dnia słabszy od rywali. Gdyby jednak zademonstrował dyspozycję z I połowy poniedziałkowego spotkania z Łódzkim ZPN (wygranej 5-1), to być może miałby szansę nawiązać skuteczniejszą walkę. W meczu z łodzianami błysnął napastnik Michał Szewczyk, który tylko w I połowie strzelił 4 gole, a po przerwie dołożył jeszcze jednego. Przy stuprocentowej skuteczności jego dorobek byłby większy o 2-3 trafienia... Szewczyk na co dzień występuje w Zatorzance Zator i jest królem strzelców Małopolskiej Ligi Juniorów (wkrótce u nas rozmowa z młodym piłkarzem).
Trenerami reprezentacji Małopolski byli Henryk Szymanowski, Antoni Gawronek i Grzegorz Trela, a kierownikiem drużyny - Władysław Pytel.

Po obu poniedziałkowych meczach drużyny otrzymały puchary, które wręczali wiceprezes MZPN Jerzy Kowalski i szef Wydziału Szkolenia MZPN Lucjan Franczak. Pamiątkowy puchar przekazał dla MZPN-u, na ręce Jerzego Kowalskiego, wiceprezes Śląskiego ZPN Henryk Kula. Właśnie ze Śląskiem Małopolska toczyła trzykrotnie boje juniorskie w tym majowym czasie w poprzednich latach, w tym roku MZPN zorganizował turniej z udziałem czterech reprezentacji regionów.

Wyróżnieni zawodnicy poszczególnych reprezentacji:
MAZOWSZE: Mateusz Majewski
ŚLĄSK: Daniel Kajzer
MAŁOPOLSKA: Michał Szewczyk
ŁÓDŹ: Przemysław Widomski

Finał o 1. miejsce: Mazowsze - Śląsk 3-0 (1-0)

1-0 Tomasz Grochowski
2-0 Krystian Puton
3-0 Jakub Mikołajczyk
Sędziował Tomasz Piróg.
MAZOWSZE: Rafał Leszczyński, Mateusz Cichocki, Łukasz Wójcik, Paweł Dąbrowski, Konrad Rojek, Mateusz Majewski, Kamil Gałązka, Kacper Wnuk, Tomasz Grochowski, Rafał Konasiuk, Piotr Karniszewski oraz Robert Baczewski, Łukasz Jasikowski, Paweł Broniszewski, Krystian Puton, Jakub Mikołajczyk.
ŚLĄSK: Daniel Kajzer, Tomasz Rybak, Tomasz Łazaj, Rafał Otwinowski, Roland Kowalczyk, Sławomir Góra, Thomas Paszek, Dawid Schie, Bartosz Sobota, Daniel Sobas, Adram Krakowski oraz Bartosz Soliński, Michał Płonka, Mariusz Ściański, Arkadiusz Gędłek, Dawid Wadas.

Mecz o 3. miejsce: Małopolska - Łódź 6-1 (5-1)

Gole: Michał Szewczyk 5, Mariusz Stokłosa - Rafał Krysiak
Sędziował Paweł Sikora.
MAŁOPOLSKA: Tomasz Pięta, Marcin Biernat, Mateusz Arian, Sylwester Wierzycki, Dawid Sikorski, Jakub Kaganek, Jarosław Lizak, Jurij Zinyak, Adrian Jagła, Michał Szewczyk, Mariusz Stokłosa oraz Bartłomiej Radzimowski, Artur Krzeszowiak, Daniel Zimny, Sebastian Steblecki, Tomasz Drabik, Arkadiusz Trybulec, Karol Lipowiecki.
ŁÓDŹ: Adrian Olszewski, Mateusz Kazimierczak, Przemysław Łagoźny, Igor Moczulski, Kacper Daros, Michał Szulc, Przemysław Widomski, Przemysław Nowiński, Adam Werner, Rafał Krysiak, Damian Rzeźniczak.

Henryk Szymanowski: Jest dużo obiecujących chłopaków

Mówi Henryk Szymanowski, trener reprezentacji Małopolski:
- W turnieju grali juniorzy z rocznika 92. Chcieliśmy wystawić najlepszą kadrę, wyboru dokonaliśmy poprzez konsultacje i ocenę zawodników, a także w wyniku nominacji przez kluby i trenerów.

Muszę powiedzieć, że jest dużo obiecujących chłopaków, jak choćby Michał Szewczyk, który lada chwila będzie w kręgu zainteresowania dużych klubów, a może nawet już jest. On powinien jak najszybciej zacząć trenować w zespole profesjonalnym, bo jest obdarzony nietuzinkowym talentem.

Ta reprezentacja Małopolski została utworzona po to, by pokazać takich chłopaków jak on, ale także i pozostałych. Pokazać i promować. To dla nich szansa, ale od ich dalszej pracy zależy czy ją wykorzystają. Ten turniej powinien stać się dla nich dalszą motywacją do jeszcze większej pracy na treningach.

Mieliśmy w tym turnieju 18 chłopaków, każdy z nich dostał szansę gry. Celem było ich promowanie i pokazanie jaki jest poziom wyszkolenia młodzieży w Małopolsce. Na pewno jest on lepszy niż ten zaprezentowany w przegranym meczu z Mazowszem. Dokonywaliśmy różnych zmian, personalnych i taktycznych, najlepsze było ustawienie z pierwszej połowy spotkania z Łodzią. W sumie mieliśmy bardzo mało czasu na przygotowanie tej drużyny do turnieju. Tę reprezentację powołujemy zresztą tylko dwa razy do roku, jesienią odbędzie się jeszcze tradycyjny Turniej Niepodległości. Rocznik 91 będzie z kolei miał niebawem turniej miast w Toruniu.

W tym turnieju chłopcy nie grali na szczęście o medal czy o mistrzostwo. Mieli się - powtórzę - pokazać z jak najlepszej strony. Myślę, że jest z czego wybierać. Jeśli tylko trenerzy poprawią poziom pracy i jakość treningów, to ta młodzież nie będzie taka zła i będziemy z niej zadowoleni.

Szybki (jak strzelenie 5 goli) wywiad z Michałem Szewczykiem - kliknij tutaj

Wyniki półfinałowych meczów - kliknij tutaj