Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
Polki przegrały w Wolbromiu2010-07-23 23:20:00

W rozegranym dzisiaj w Wolbromiu spotkaniu towarzyskim piłkarska reprezentacja Polski kobiet przegrała ze Szkocją 1-2 (1-2). Bramkę dla drużyny prowadzonej przez Roberta Góralczyka, byłego trenera Przeboju, zdobyła Agnieszka Winczo, a dwa trafienia dla Szkotek zaliczyła Kim Little.


Reprezentantki Szkocji objęły prowadzenie w 10. minucie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła pod nogi Agnieszki Winczo, która jednak przy próbie wyprowadzenia szybkiego kontrataku niefortunnie zagrała piłkę ręką. Sędzina podyktowała rzut karny, a ten został zamieniony na bramkę przez Kim Little.

Polki rzuciły się do odrabiania strat i na wyrównanie nie trzeba było zbyt długo czekać. W 23. minucie spotkania Agnieszka Winczo ładnym uderzeniem w "krótki" róg nie dała większych szans bramkarce rywalek, której wcześniej dwukrotnie w sukurs przychodziła poprzeczka - w obu przypadkach bliska zdobycia gola była... Winczo.

Szkotki strzeliły drugą bramkę tuż przed przerwą. W, wydawałoby się, niegroźnej sytuacji Polki popełniły fatalny błąd, po którym rywalki wyprowadziły zabójczy kontratak sfinalizowany przez Kim Little, która po raz drugi pokonała Dominikę Wylężek.

W drugiej połowie Polki za wszelką cenę starały się doprowadzić do wyrównania. Sytuacji ku temu nie brakowało, ale zawodziła skuteczność. Dogodnych okazji nie potrafiły jednak wykorzystać Agata Tarczyńska, Patrycja Pożerska, Anna Żelazko oraz Sylwia Gorbacewicz, który chwilę po pojawieniu się na murawie groźnie główkowała tuż obok słupka.

Najlepszej okazji do wyrównania w samej końcówce meczu nie wykorzystała jednak Winczo. Po prostopadłym podaniu Pożerskiej zawodniczka Unii Racibórz zdecydowała się na próbę przelobowania bramkarki Szkocji, ale uderzenie było niecelne.

- O ile z wyniku spotkania nie mam prawa być zadowolony, o tyle zaprezentowany przez nas styl gry może napawać optymizmem przed decydującym meczem eliminacji z Ukrainą - mówi Robert Góralczyk. - Szkoda porażki, bo wprawdzie bramki straciliśmy na własne życzenie, to szczególnie w drugiej połowie spotkania byliśmy stroną przeważającą. Okres, w jakim był rozgrywany ten sparing, może i nie jest zbyt fortunny, ale każda okazja do sprawdzenia swoich umiejętności jest dobra. Teraz czeka nas analiza tego spotkania, która na pewno rozwiąże kilka moich wątpliwości przed decydującym meczem z Ukrainkami - przekonuje Góralczyk.

Spotkanie Ukraina - Polska zostanie rozegrane w Czernihowie 25 sierpnia. Pojedynek, którego stawką będzie możliwość walki w barażach o przepustkę na MŚ, poprzedzi zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim, które rozpocznie się 19 sierpnia.

Polska - Szkocja 1-2 (1-2)

0-1 Little 10 (karny)
1-1 Winczo 23
1-2 Little 45

Sędziowała Monika Mularczyk (Polska). Widzów 1000.
POLSKA: Dominika Wylężek (46 Katarzyna Kiedrzynek) - Alicja Pawlak, Natasza Górnicka (79 Anna Gawrońska), Jolanta Siwińska, Natalia Chudzik - Agata Tarczyńska (69 Sylwia Gorbacewicz), Daria Kasperska (60 Patrycja Pożerska), Ewa Żyła (46 Sandra Sałata), Anna Żelazko, Donata Leśnik (46 Marta Stobba) - Agnieszka Winczo.
SZKOCJA: Gemma Fay - Rhonda Jones, Jennifer Beattie (80 Joelle Murray), Ross I (64 Cavder), Joanne Love (74 Ross II) - Kim Little, Megan Sneddon, Pauline Hamill (84 Christie Murray), Rachel Corsie - Germon, Frankie Brown (60 Rachael Small).

 

pzpn.pl


obraz 838.jpg
obraz 830.jpg
ps1a.jpg
ps3a.jpg
ps6a.jpg
ps4a.jpg
ps5a.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty