Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Trampkarze starsi > Małopolska Liga T
Wisła podziękowała za pracę trenerowi Turczyńskiemu2011-07-31 12:18:00 AnGo

61-letni trener Andrzej Turczyński nie jest już kordynatorem młodzieży w Wiśle Kraków. W czwartek prezes Bogdan Basałaj wręczył mu miesięczne wypowiedzenie i podziękował w imieniu swoim i Rady Nadzorczej za dotychczasową pracę.


- Taki jest los szkoleniowca i nie mam do nikogo pretensji. Jestem wiślakiem, w tym klubie - z przerwą - pracowałem od 1973 roku i przez ten czas trenowałem blisko tysiąc młodych ludzi. Sentyment pozostanie i nadal będę odwiedzał stadion przy Reymonta. Zwłaszcza, że otrzymałem od prezesa wejściówkę. Dlaczego zostałem zwolniony? Sprawa jest prosta - wdrażany jest nowy styl pracy i muszę to uszanować - twierdzi Turczyński.

 

Od tygodnia mówi się o nowej osobie, która pojawiła się w klubie. To sympatyczny, młody człowiek, który w Holandii przebywał przez blisko 30 lat. Grał w piłkę i zajmował się szkoleniem, a zatem zapewne to on przejmie po Turczyńskim funkcję koordynatora młodzieży.

 

tur
Trener Andrzej Turczyński wręcza kapitanowi Wisły puchar za zdobycie halowego wicemistrzostwa Krakowa w kategorii juniorów młodszych. Fot. AnGo

 

Turczyński to wiślacka legenda. Karierę piłkarską zaczynał w Grzegórzeckim, a nie był to przypadek, bowiem mieszkał tuż obok boiska na ul. Francesco Nullo (w sąsiednim bloku wychowywał się Robert Kubica). W 1966 roku, mając 16 lat, trafił do Wisły. Na Reymonta przeszedł przez wszystkie szczeble kariery, a skończył występy w drużynie rezerw. W pierwszym zespole nigdy nie zagrał, ale w latach 1986 i 1987 pracował z II-ligowymi seniorami u boku Stanisława Cygana i Stefana Pietraszewskiego. Nie udał się powrót do ekstraklasy, więc następcą został Aleksander Brożyniak.

 

W 1973 roku skończył studia i rozpoczął w Wiśle pracę szkoleniową, którą oficjalnie zakończy 31 sierpnia br. Tylko raz zmienił barwy pracując w latach 1993-2002 w Garbarni. W ciągu 38 lat zajmował się praktycznie cały czas młodzieżą. - W 1991 roku miałem poważną operację i wówczas podjąłem decyzję, że nie opuszczę Krakowa, choć miałem oferty pracy z innych klubów. Odmawiałem, bo wiązało się to ze zmianą otoczenia i dalekim wyjazdem do innego miasta. Dziś tego nie żałuję i jestem przekonany, że zajmowanie się młodymi ludźmi przyniosło polskiej piłce wiele korzyści - podkreśla Turczyński.

 

W 1982 roku wywalczył z juniorami Wisły mistrzostwo Polski, a w 2003 roku prowadzeni przez niego juniorzy młodsi dopiero w finale ulegli Amice Wronki. Wyszkolił kilka setek futbolistów, którzy później zasilali ligowe drużyny od Przemyśla do Szczecina. Jego najbardziej znanymi wychowankami są Patryk Małecki, Marcin Jałocha, Marek Świerczewski, Krzysztof Szopa i Wojciech Gorgoń. Za swoją sumienną pracę zyskał uznanie środwiska. W 2009 roku, w plebiscycie "Gazety Krakowskiej", otrzymał nagrodę specjalną „Jasna Strona Futbolu”, która wręczana jest osobom działającym na rzecz rozwoju piłki nożnej. W 2006 roku został uhonorowany przez Prezydenta Miasta Krakowa Odznaką „Honoris gratia” w uznaniu zasług dla Krakowa i jego mieszkańców.

Od ponad 30 lat Turczyński związany jest z Małopolskim Związkiem Piłki Nożnej. Działa w Wydziale Szkolenia, a na początku lat 80. był przewodniczącym Rady Trenerów. Szkoli trenerów ubiegających się o licencję UEFA B, a od wielu lat koordynuje z ramienia związku halowe mistrzostwa juniorów starszych i młodszych.

 

- Jestem osobą kochającą futbol i choć na nadmiar czasu nie narzekam, to zapewne długo nie będę odpoczywał. Zresztą nie wiem, co to urlop i wyjazd na wypoczynek, więc zapewne tak już zostanie - kończy rozmowę z naszym portalem Andrzej Turczyński.


AnGo
nagroda 34.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty