Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
W czyje ręce pójdzie Przebój?2009-09-20 20:16:00 MAS

Nim Antoni Szymanowski zrezygnował z pracy w Wolbromiu, kandydaci na jego następcę już składali aplikacje w klubie. - Moja skrzynka mailowa zapychała się w ostatnim tygodniu ofertami od chętnych do podjęcia pracy u nas - przyznaje prezes Przeboju Andrzej Kondziołka. Z jakiego grona wybierze szkoleniowca i kto jest faworytem rankingu?


- Nie chciałem robić nerwowych ruchów, ale szanuję decyzję trenera Szymanowskiego. Bardzo serdecznie dziękujemy mu za to co dla  Przeboju zrobił. Wszystkie największe sukcesy klubu związane są z jego nazwiskiem. Czasami tak bywa w życiu, że obydwie strony się wypalają we współpracy, czasami trzeba dojść do dna, żeby się odbić i póść w górę. Wierzę, że my się tak odbijemy – mówi prezes Przeboju Wolbrom Andrzej Kondziołka.


Decyzja o tym kto zastąpi Szymanowskiego zapadnie prawdopodobnie już w poniedziałek. - Umówiłem się wtedy z drużyną na spotkanie, po to, żeby podnieść zawodników na duchu. Są bardzo zdołowani, pewne rzeczy muszą sobie sami wyjaśnić w swoim gronie.Także w poniedziałek odbędzie się zebranie zarządu klubu, rozpatrzymy pięć kandydatur na stanowisko trenera Przeboju.  Skonsultujemy jeszcze te kandydatury z władzami miasta i naszymi sponsorami. Oni nie wtrącają się w politykę klubu, ale to będzie eleganckie, jeśli dowiedzą się o decyzjach od zarządu, a nie z mediów – mówi prezes Przeboju.


Jego skrzynka mailowa przez cały tydzień zasypywana była ofertami od trenerów, gotowych podjąć pracę w Przeboju nim pożegnał się z nią Antoni Szymanowski. – Widać taka uroda tego środowiska – nie dziwi się Kondziołka. Większość ofert pochodzi od małopolskich trenerów, niektórzy są już znani z tego, że wyprzedzają fakty i składają swoje aplikacje w klubach, w których nie doszło nawet do formalnego rozstania ze szkoleniowcem, ale zaczynają nad nim krążyć czarne chmury.

 

Wsród kandydatów do pracy w Wolbromiu (nie są to tylko ci co sami się zgłosili) są szkoleniowcy z ekstraklasowym i I-ligowym doświadczeniem. Wśród nich największe szanse wydaje się mieć doświadczony trener, z sukcesami wychodzący wcześniej z podobnych tarapatów, w jakich teraz znalazł się Przebój. Po pięciu porażkach z rzędu zespół zajmuje 15. miejsce w tabeli II ligi grupy wschodniej.


Prezes Przeboju podkreśla, że nie ma żadnych  pozasportowych przyczyn tej sytuacji, w której zespół się znalazł. - Kondycja finansowa klubu jest taka jak ją określiłem  przed pierwszym kopnięciem piłki. Zaległości w płatnościach, których się nie wstydzę, są tylko miesięczne. Zawodnicy wiedzieli, że tak się może zdarzać. W innych klubach II ligi, nawet czołówki. np. w Starcie Otwock, zaległości są i trzymiesięczne. Kłopoty zespołu mają wyłącznie sportowe przyczyny, przynajmniej ja o innych nie wiem.


Aktualizacja 20:16


MAS
kondziolkaa.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty