Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
Nowy piłkarz strzela dla Niecieczy2010-07-14 14:28:00

W rozegranym na stadionie Iskry Tarnów sparingu I-ligowa Termalica Bruk-Bet Nieciecza pokonała Koronę Kielce, grającą w młodzieżowym składzie Koronę Kielce 3-0. Dwie bramki dla niecieczan zdobył nowy napastnik w jej szeregach Rafał Leśniewski


Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Korona Kielce (ME)

1-0 Fijał 47
2-0Leśniewski 67
3-0 Leśnierwski 79

TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA: Norbert Baran - Radosław Jacek, Krzysztof Kiercz, Bartłomiej Piszczek, Andrzej Wójcik, Adrian Fedoruk , Damian Jędryka (46 Tomasz Metz), Dawid Kwiek (19 Piotr Fijał), Adrian Sadowski, Rafał Leśniewski.
KORONA KIELCE: Wojciech Miśkiewicz - Artur Cebula, Łukasz Nawotczyński, Hubert Bendarczyk, Łukasz Szymoniak - Jakub Wyrozębski, Tomasz Nowak, Maciej Stróżak, Jakub Bąk, Bartosz Papka, Łukasz Jamróz oraz Michał Trzeciakiewicz, Karol Markowski, Bartłomiej Strzępski, Karol Armata.

 

Mecz rozegrano na stadionie Iskry Tarnów. Oprócz Adriana Sadowskiego, ostatnio gracza Motoru Lublin, w Termalice zagrał jeszcze jeden nowy zawodnik - Rafał Leśniewski z Nielby Wągrowiec, który w tym okienku transferowym próbował już sił na testach w Bełchatowie.

 

Pierwsze minuty spotkania należały do piłkarzy Bruk-Betu, którzy kontrolowali grę w środkowej strefie boiska i prostopadłymi zagraniami próbowali rozmontować obronę kielecką. W 18 Fedoruk zagrywał do Leśniewskiego, ale strzał tego ostatniego okazał się zbyt słaby, aby zaskoczyć bramkarza Korony. Kolejne minuty przebiegały także pod dyktando dobrze dysponowanych zawodników z Niecieczy. Najbliższy szczęścia w pierwszej odsłonie był Jędryka w 34 min, ale piłkę po jego strzale z linii bramkowej wyekspediowali defensorzy. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą cześć gry w dobrej sytuacji znalazł się Fedoruk, ale strzelił wprost w Miśkiewicza.

Po zmianie stron nadal inicjatywę mieli niecieczanie, co potwierdzili w 47 min. Fijał wbiegł w pole karne i będąc oko w oko z bramkarzem z Kielce ulokował futbolówkę w bramce. Niedługo później było już 2-0. Fedoruk zagrał prostopadle do Leśniewskiego, a ten mając przed sobą pustą bramkę nie miał większych problemów z zdobyciem gola dla Termalici. Wynik meczu w 79 min ustalił wcześniej wspomniany Leśniewski, który po zagraniu Prokopa lobem posłał piłkę do bramki kielczan. 

Termalica  Bruk-Bet Nieciecza - Szreniawa Nowy Wiśnicz 8-0 (4-0)

1-0 Smółka 17, 2-0 Czarny 18, 3-0 Szczoczarz 20, 4-0 Szczoczarz 40, 5-0 Cygnar 48, 6-0 Ryguła 83, 7-0 Trafarski 85, 8-0 Trafarski 86
TERMALICA: Budka - Zontek, Czarny, Cios, Kubowicz - Szałęga, Kot, Piątek (46 Ryguła), Cygnar - Szczoczarz, Smółka(46 Trafarski)
SZRENIAWA: Sotnicki - Cempa, Basta, Serafin, Boryczko, Kępa, Czajka, Ruchałowski, Pawełczak, Michalski oraz: Wilisowski, Motak, Fielek, Obrzut, Kaczkowski, Fortuna.


W drugim środowym meczu z beniaminkiem III ligi piłkarze Bruk-Betu mogli poczuć się jak na treningu. Festiwal strzelecki rozpoczął w 17 min Smółka. Niedługo później było już 3-0. Najpierw po zagraniu z rzutu wolnego piłkę do siatki rywala posłał Czarny, a chwilę później bramkę zdobył Szczoczarz, który wykorzystał dokładne zagranie Zontka. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę "Szczota" zdobył swoją drugą bramkę, wykorzystując celne zagranie Kota.

Drugą odsłonę niecieczanie rozpoczęli od mocnego uderzenia - już po 3 min gry było 5-0. Trafarski zagrał wzdłuż bramki, a Cygnar z najbliższej odległości posłał piłkę do siatki. Mimo, iż piłkarze z Niecieczy mieli dogodne sytuacje do podwyższenia wyniku, to na bramkę przyszło kibicom czekać do 83 min, kiedy to Ryguła z 11 metrów zdobył szóstą bramkę dla swojej drużyny. Kolejne dwie minuty należały do Piotra Trafarskiego - najpierw po zagraniu Kota z najbliższej odległości nie dał szans golkiperowi Szreniawy, a chwilę później poczuł się jak na treningu. Kolejnych defensorów z Nowego Wiśnicza mijał niczym tyczki treningowe, kończąc indywidualną akcję bramką.

termalica.brukbet.com

Aktualizacja 23:13




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty