W piątek piłkarze krakowskiej Wisły rozegrają sparing z Hannoverem 96, który zakończy obóz w Barsinghausen i przygotowania do sezonu. Będzie on zatem próbą generalną przed pierwszym spotkaniem w eliminacjach do Ligi Europy z FC Siauliai.

Rywale znajdują się w zupełnie innym punkcie przygotowań, gdyż w środę rozpoczęli pierwsze przedsezonowe zgrupowanie w Gottingen. Sparing zamierzają potraktować jednak bardzo poważnie, a będzie szansą głównie dla młodych zawodników. – Na brak pracy nie możemy narzekać. Musimy zdecydować, kogo zatrzymać, a z kogo zrezygnować lub wypożyczyć – podkreśla trener ekipy U-23 Andreas Bergmann, mający za sobą pracę w pierwszym zespole, a teraz pozostający bliskim współpracownikiem swojego następcy Mirko Slomki.

Dla Hannoveru 96 najważniejszym sprawdzianem będzie potyczka z Walencją, do której dojdzie 31. lipca. Tymczasem wiślacy za tydzień będą gościli na Litwie i postarają  się o korzystny wynik przed rewanżem w Krakowie w 2. rundzie eliminacji do Ligi Europy.

Trener Henryk Kasperczak będzie miał  do swojej dyspozycji niemal wszystkich zawodników na czele z Milanem Jovanicem, który powrócił do Barsinghausen po pobycie w ojczyźnie, gdzie musiał dopełnić formalności związanych z otrzymaniem wizy. Nie wystąpi oczywiście przebywający na urlopie po mundialu Andraż Kirm.

Sparing będzie również okazją  dla testowanych, by przekonać do swojej przydatności. Największe szanse na zatrudnienie ma ofensywnie usposobiony Paolo Etame Etamane, który miałby zwiększyć rywalizację wśród napastników. Przeciwko Germanii Egestorf-Langreder dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i pozostawił po sobie pozytywne wrażenie.
rb