Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
Kasperczak: To coś więcej niż trening2010-07-04 11:10:00

Po porażce 0-2 z trzecioligowym Dynamem Drezno, Wisła rozbiła o trzy klasy gorszą Germanię Egestorf/Langreder 8-0. Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że niemiecki zespół będzie dla Wisły tylko tłem. Mimo to, Henryk Kasperczak jest zadowolony z rozegranego sparingu.


- Takie mecze zawsze są potrzebne, na pewno dają więcej niż jakikolwiek trening. Zawsze można sprawdzić, jak drużyna realizuje założenia taktyczne i podszlifować mankamenty - przekonywał po końcowym gwizdku. - Drużyna musi się zgrać. Ważne, by rywal walczył, nawet jak jest wyraźnie słabszy - dodał Kasperczak.

Niestety, w ostatnim aspekcie niemieccy amatorzy szczególnie się nie sprawdzili. Długimi minutami biernie przyglądali się poczynaniom wiślaków, grając delikatnie i bez oczekiwanej od nich nieustępliwości. - W każdym razie, można cieszyć się z kilku ładnych bramek i udanych kombinacyjnych akcji - uciął temat trener.

Przez 90 minut spotkania mógł przyjrzeć się grze trzech nowych postaci w wiślackim obozie - Czikosza, Bunozy i testowanego Soareza. - Czikosz jest już nasz, Bunoza w zasadzie też - stwierdził trener, choć klub wciąż nie poinformował oficjalnie o podpisaniu kontraktów z którymkolwiek z nich.

- Sprawdziliśmy Brazylijczyka. Drugi testowany nie zagrał, bo dopiero dziś do nas dołączył - w ten sposób Kasperczak wyjaśnił powody, dla których Holender Kemy Agustien nawet nie musiał przebierać się w meczowy strój.

(ASInfo/wislakrakow.com)




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty