Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
Lotnik Kryspinów w IV lidze!2010-06-23 20:46:00

Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek V ligi krakowsko-wadowickiej awans - obok Przeciszovii Przeciszów - zapewnił sobie Lotnik. Kryspinowianie wygrali w Krzeszowicach ze Świtem 1-0 (bramka Giermka w 27 minucie) i mają już cztery punkty przewagi nad Tramwajem, który uległ we Wróblowicach Wróblowiance 0-1.


Wróblowianka Wróblowice - Tramwaj Kraków 1-0 (0-0)

1-0 Michalec 73
Sędziowali: Rafał Pąchalski - Mariusz Ocieczek, Tomasz Patalita (wszyscy Kraków). Żółte kartki: Gawlik, Kosmal - Dąbek. Widzów 100.
WRÓBLOWIANKA: Szymacha - Lubański, Michalec, Karama, Grzesiak - Mikołajczyk, Bystroń (84 Kobylski), Najder - Gawlik, Surmański (77 Kosmal), Mielec (66 Szych).
TRAMWAJ: Wolski - Silarski, Anioł (83 Kobel), Ilkow, Suślik (81 Szura) - Dąbek, Żurek, Kękuś, Ptak, Wojsa (62 Wagner) - Obrzut.

Tramwaj chcąc myśleć o awansie musiał ten mecz wygrać, tymczasem goście - pod nieobecność Wrzodka - od początku zagrali z jednym wysuniętym zawodnikiem. Z kolei Wróblowianka rozpoczęła bardzo ofensywnie z trzema napastnikami i nic dziwnego, że przez 90 minut dominowała na murawie. - Nie myślimy o innych, gramy dla siebie - mówił przed potyczką Jacek Piszczek, który niedawno zdał egzamin i jest trenerem pierwszej klasy UEFA A.


W pierwszej połowie gospodarze nie mieli pomysłu na rozmontowanie defensywy przyjezdnych i starali się zaskoczyć Wolskiego uderzeniami z dystansu. Czynili to Gawlik (7 minuta), dwa razy Mikołajczyk (11 i 27) oraz Najder (31), po którego woleju futbolówka minimalnie minęła dłuższy słupek. W tym okresie Tramwaj ograniczał się do nielicznych kontr, a najlepszą okazję miał po stałym fragmencie gry. W 34 minucie rzut rożny egzekwował Żurek i piłka po główce Anioła poszybowała tuż obok bramki.


Po przerwie niewiele się zmieniło, choć z wieści dochodzących z Krzeszowic wynikało, że Lotnik prowadzi 1-0. W 71 minucie w doskonałej sytuacji znalazł się rezerwowy Wagner, lecz nie trafił czysto z woleja. I zamiast 1-0 dla Tramwaju, błyskawicznie zrobiło się 1-0 ale dla Wróblowianki. Rzut wolny z prawej strony egzekwował Bystroń, a rzuconą na dłuższy słupek futbolówkę z kilku metrów wpakował do siatki stoper Michalec. Piłki nie dosięgnął Wolski i nie wiadomo czy to wina słynnej Jabulani adidasa, bo taką rozgrywano spotkanie. W końcówce było ciekawie, bowiem obie drużyny postawiły na otwartą grę, stąd wynik do końca był sprawą otwartą.

Świt Krzeszowice - Lotnik Kryspinów 0-1 (0-1)

0-1 Giermek 27

Sędziował  Lucjan Wesołowski z Oświęcimia. Żółte kartki: Bury, Krzyściak – Kierzkowski. Widzów 120.
ŚWIT: Bury – Ficek, Krzyściak, Woźniak, Mikrut – Podobiński (80 Kowalczyk), Mirek (53 Gawęcki), Deryniowski, Marszałek – Krzysiak, Molik.
LOTNIK: Miś – Komenda, Kierzkowski, Łysak, Cebula – Kokoszka (63 Nowak), Satora, Giermek, Bajorek, Domański (89 Wolko) – Kwater.

Ta potyczka miała ogromne znaczenie dla obu jedenastek. Świt walczy o utrzymanie, a Lotnik wiedział, że w przypadku wygranej i wpadce Tramwaju we Wróblowicach już dziś może świętować historyczny awans do IV ligi, co też się stało.

W najbliższą sobotę lotnicy będą podejmować Skawinkę i ta potyczka zapewne toczyć się będzie w świątecznym nastroju. OP to zapewne zadba prezes Bogusław Bochenek.
W środowym meczu Świt nie zamierzał tanio sprzedać skóry i już po pierwszych fragmentach gry powinien prowadzić. Także zespół z Kryspinowa miał wyborną okazję, bowiem arbiter podyktował rzut karny za faul bramkarza na szarżującym Domańskim. Bury w pełni się zrehabilitował broniąc "jedenastkę" egzekwowaną przez pokrzywdzonego i dobitkę w wykonaniu Satory. Jedyny gol padł w 27 minucie, a jego zdobywcą był Giermek po błyskotliwym zagraniu Kwatera.


Andrzej Godny


mikolajczykzurek.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty