Orlicz Suchedniów - Garbarnia Kraków 1-0 (0-0)

1-0 Wilk 60
Sędziował Sebastian Widlarz (Wadowice). Żółte kartki: Wilk - Małota, Pluta. Czerwona kartka Pluta (85, za dwie żółte).
ORLICZ: Bilski - Czerkaszyn, Jaworek, Dębiniak, Ubożak - Babyn, Gryz, Hajduk, Rożej - Jaros, Wilk (90 Kuzera).
GARBARNIA: Chmura - Małota, Szewczyk, Pluta, Schacherer - Jamka (67 Kosowicz), Juraszek (67 Haxhijaj), Kalemba, Przeniosło (72 Kuźma) - Chodźko, Praciak.

W Garbarni zabrakło bardzo dobrze broniącego w drugiej rundzie Żylskiego, który zdawał egzaminy. Jego zastępca, Chmura, stanął na wysokości zadania w 20. minucie, kiedy uratował „Brązowych” od utraty bramki. Dziesięć minut później po strzale Chodźki piłka przeszła tuż obok słupka. Ponadto nie odniosły efektu dwa rzuty wolne egzekwowane przez Kalembę.

Równo po godzinie meczu Ubożak zacentrował na głowę Wilka i Orlicz objął prowadzenie. W końcowej fazie spotkania Garbarnia miała kilka znakomitych okazji do uratowania choćby remisu. Bliscy pokonania Bilskiego byli m.in. obaj napastnicy, Chodźko i Praciak. W 85. minucie za drugą żółtą kartkę  otrzymał czerwonąstoper gości Pluta.

Po czarnej serii czterech porażek Orlicz odnotował zwycięstwo. W klubie z Suchedniowa dojdzie w najbliższych dniach do zmiany zarządu, bowiem dotychczasowe władze podały się do dymisji.

AB