Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
Przesadzili z "Mistrz, mistrz Kolejorz"?2010-05-11 23:44:00

- Zachowanie zawodników Cracovii w szatni, to chyba lekka przesada. Szanujemy się na boisku, powinniśmy szanować się i poza nim – apelował po derbach piłkarz Wisły Łukasz Garguła. Jego koledzy przyznawali jak Arkadiusz Głowacki: - Wielki żal, trudno cokolwiek powiedzieć.


- Takie sytuacje się w piłce zdarzają, ale chyba nikt nie myślał, że przytrafi się to nam – mówił kapitan Wisły. - Większość meczu toczyło się pod nasze dyktando, Cracovia schowana głęboko w defensywie liczyła głównie na stałe fragmenty – mówił Głowacki.  Co teraz będzie z Wisłą? Kapitan odpowiada: - W tej chwili trudno cokolwiek powiedzieć. To ciężki dla nas moment. Ale powiem tak – naszym obowiązkiem jest wygrać z Odrą.

Paweł Brożek nie dotrwał do końca meczu, zszedł przed przerwą z powodu urazu: - Jest duży problem z łydką. Nie wiem, czy będzie naciągnięta, czy naderwana, ale nie mogłem kontynuować gry. Okaże się po badaniach. czy zagram z Odrą - wyjaśniał.

Napastnik Wisły przyznawał, że w szatni panuje żałoba: - Trudno cokolwiek powiedzieć. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania, mieliśmy sytuacje. No pech, co tu ukrywać. To była ostatnia akcja meczu. W takim momencie szczęście nie było po naszej stronie i niestety teraz tylko i wyłącznie płaczemy. Jesteśmy załamani. Atmosfera jest fatalna, jutro na pewno będzie jeszcze gorzej. Pozostało nam tylko i wyłącznie wierzyć, że to szczęście będzie przy nas w sobotę.

Kolegów żałował Łukasz Garguła, który oglądał mecz z trybun:  - Zagrali bardzo dobry mecz. Byliśmy zespołem lepszym, a straciliśmy bramkę. Ja wierzę w to, że ostatnia kolejka uśmiechnie się do nas i będziemy bardzo zadowoleni. Czy  Wisła mogła inaczej rozegrać końcowe minuty spotkania? - Teraz możemy gdybać... Widać po zawodnikach taką złość, jakiej ja nigdy nie widziałem, grając w innej drużynie. Bardzo to przeżywają. W takim meczu gra się nie na 100%, ale na 120%.

Garguła dziwił się zachowaniu piłkarzy Pasów: - W szatni krzyczą i skandują: „Mistrz, mistrz Kolejorz”, no to chyba lekka przesada. Szanujemy się na boisku, powinniśmy szanować się i poza nim.

 

wisla.krakow.pl/ST


glowackimerda.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty