Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
Cztery hat-tricki w jednym meczu!2010-03-22 23:15:00

Piłkarze A-klasowego Orła Myślenice rozgromili w meczu sparingowym B-klasową Iskrę Głogoczów 15-0, a aż trzech zawodników zanotowało hat-trick!


Orzeł Myślenice - Iskra Głogoczów 15-0 (6-0)

1-0 P. Łętocha
2-0 Lech
3-0 Święch
4-0 Kański
5-0 Kański
6-0 Ostrowski
7-0 Lech
8-0 Lech
9-0 Ostrowski
10-0 Ostrowski
11-0 Żak
12-0 Żak
13-0 Żak
14-0 Kański
15-0 P. Łętocha
ORZEŁ
: Filipiec (Pajka) - Ferlak, Bała, Kasprzyk, Lesiński - Ostrowski, Kański, Ślusarz (B. Łętocha), Święch (Karpeta) - Lech (Żak), P. Łętocha.

W ostatnim sezonie, gdy Iskra Głogoczów była jednym z rywali Orła Myślenice na A-klasowych boiskach, mecze pomiędzy tymi drużynami były bardzo zacięte. Teraz Iskra co prawda występuje w myślenickiej B klasie, ale przed poniedziałkowym sparingiem nikt nie przypuszczał, że dojdzie do takiego pogromu. Podopieczni Marka Dragosza wygrali bowiem aż 15-0, przy czym aż czterech zawodników - Lech, Kański, Ostrowski i Żak - zaliczyło hat-trick!

Już w 1. minucie Orzeł wyszedł na prowadzenie, gdy podanie z prawej strony pewnym strzałem wykończył Piotr Łętocha. Pięć minut później było 2-0, a na listę strzelców wpisał się Michał Lech. Na 3-0 podwyższył Łukasz Święch, który nie dał szans bramkarzowi w sytuacji "sam na sam". Jeszcze przed przerwą padły trzy bramki, a dwie z nich zdobył Rafal Kański (jedną z karnego, a drugą po fantastycznym uderzeniu z woleja). Szóstego gola dla Orła zdobył Kamil Ostrowski wpychając piłkę do bramki z najbliższej odległości.

Druga połowa zaczęła się równie mocnym akcentem jak pierwsza, a instynktem strzeleckim znów błysnął Lech zdobywając dwie bramki w ciągu kilku minut. Tym samym jako pierwszy skompletował hat-trick. Tego wyczynu pozazdrościł mu Ostrowski, który również dorzucił dwa gole do jednobramkowego dorobku z pierwszej połowy.

Takiemu obrotowi sprawy pierwotnie z ławki przyglądał się Krzysztof Żak, ale po wejściu na murawę najpierw wykorzystał świetne podanie Karpety i dobił piłkę do pustej bramki, a potem strzelił swoje kolejne dwie bramki i jako jedyny zaliczył klasyczny hat-trick zdobywając trzy bramki z rzędu w jednej połowie. Swój pierwszy hat-trick zaliczył także Kański, który w końcówce płaskim strzałem z dystansu po raz trzeci pokonał bramkarza rywali. Wynik meczu na 15-0 ustalił P. Łętocha strzelając swojego drugiego gola w tym spotkaniu.

www.lksorzel.prv.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty