Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Wiadomości PN Małopolska
Unia w Połańcu: Bardzo „chcieli” przegrać...2010-03-21 18:02:00

Chwila nieuwagi kosztowała „Jaskółki” zupełnie niepotrzebną porażkę. Wynik absolutnie nie oddaje przebiegu spotkania. Unia była w Połańcu wyraźnie lepsza, niemal przez cały mecz posiadała inicjatywę, ale po zmarnowaniu wielu dogodnych sytuacji wracała na tarczy do domu.


Czarni Połaniec - Unia Tarnów 1-0 (1-0)

1-0 Kajda 19

Sędziował Śliwa (Kielce). Żółta kartka Witek. Widzów 80.

CZARNI: Daniel -  Korona , Janasek, Witek, Meszek - J. Cecot (52 Potyrało), P. Cecot (84 Witkowski), Szymański (70 Sobierajski), Janowski - Gębalski, Kajda.
UNIA: Pięta - Mikołajczyk, Furmański, Łapuszek, Jamróg (80 Ślęczka) - Drozdowicz (75 Kroker), Kazik, Ślęzak, Kucharzyk (68 Rodak), Nytko (65 Ocłoń), Saratowicz.

 

Kluczowym momentem meczu było skierowanie piłki do siatki przez Kajdę. To bez wątpienia klasowy napastnik, ale w tym konkretnym przypadku skorzystał z prezentu, czyli łatwej straty piłki przez gości. Do Kajdy natychmiast zaadresowano podanie i Pięta skapitulował. Od tej chwili podopieczni Marcina Manelskiego tworzyli pod bramką Daniela jedną okazję za drugą. Rejestr niepowodzeń strzeleckich otworzył Nytko, w którego ślady podążył Drozdowicz. Z kolei w obramowanie bramki trafił Kucharzyk. 
Po zmianie stron Nytko znów miał pole do popisu, lecz zamiast prostego sfinalizowania akcji zupełnie niepotrzebnie wybrał skomplikowane rozwiązanie i szansę diabli wzięli. Dziewięć minut przed końcowym grwizdkiem zupełnie inaczej zachował się utalentowany junior Kroker, który w idealnej sytuacji wpakował piłkę do siatki Daniela. Ten gol jednak został anulowany z powodu ofsajdu, który nie dla wszystkich był oczywisty. A z całą pewnością nie dla unistów. Ci jednak powinni mieć pretensje przede wszystkim do siebie. Bo przegrać taki mecz trzeba było bardzo „chcieć”...
CG




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty