Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska
Ekstraklasa w Krakowie coraz bliżej2010-02-21 19:36:00

Na stadionie Hutnika w sobotę zaczęto kłaść podgrzewaną murawę. Prace są tak zaawansowane, że jest duża szansa na rozegranie tu w piątek meczu Cracovia - Legia, inaugurującego wiosenną część rozgrywek ekstraklasy.


Prace, które pierwotnie planowano zakończyć do połowy stycznia opóźniły się przez ciężką zimę - najpierw wielkie mrozy, a potem obfite opady śniegu. Przez to stadion nie nadawał się do pokazania Komisji Licencyjnej PZPN przed jej ostatnim posiedzeniem 16 lutego. Cracovia ma zapewnienie, że gdy stadion z murawą będzie gotowy członkowie Komisji natychmiast pofatygują się do Krakowa, by wydać werdykt licencyjny.

W sobotę na Hutniku zaczęło się kładzenie murawy, szefowie firmy "Zielona Architektura", która wykonuje tu prace, zakładali, że potrwają trzy dni. Instalacja służąca podgrzewaniu murawy już działa. Prace na stadionie Hutnika koordynuje w imieniu gminy miejskiej Kraków Zarząd Infrastruktury Sportowej, służby miejskie pracowały w weekend też nad porządkowaniem stadionu i trybun.

Cracovia informuje, że bez względu na to,gdzie odbędzie się mecz - w Krakowie czy jednak w Sosnowcu - bilety na niego będzie można zakupić wyłącznie w przedsprzedaży w klubie. Nie będą dostępne w kasach Hutnika. ZIS wyjaśnia, że takie rozwiązania zaakceptowały oba kluby, a służy wyłącznie względom bezpieczeństwa. Dyrektor marketingu Cracovii Rafał Ościak zapowiada jednak w oficjalnym serwisie klubu, że Cracovia będzie się starała to zmienić.

Piłkarze Cracovii do meczu z Legią przygotowywali się na zgrupowaniu na Cyprze. - Pierwszy mecz jest wielką niewiadomą – można go wysoko wygrać, ale też wysoko przegrać. To już jednak będzie spotkanie o punkty, tu każde zagranie będzie bardzo istotne, nie będzie już takiego luzu, że jak się straci bramkę, to się nic nie stanie - mówił po meczach sparingowych z Uralem Oblast i młodzieżą Dynama Kijów trener Cracovii Orest Lenczyk. Przyznał, że porażka z II-ligwym rosyjskim z Uralem była dla drużyny i trenerów prysznicem. - Nie żebym narzekał, że zagraliśmy tak słabo, po prostu przekonuję się kolejny raz, że nie można być zadufanym, trzeba brać pod uwagę to, że gdzieś tam, również pod Uralem w Rosji, jest wielu piłkarzy, którzy naprawdę dobrze grają w piłkę. Silni, szybcy, waleczni i z dużymi umiejętnościami.

Cracovia testowała na Cyprze trzech zawodników. Mołdawianin Georgij Owsjannikow,   Amerykanin Josh Tudela i Białorusin Aleksander Lebiediew chyba nie zachwycili szkoleniowca: - Jeżeli oni będą w kadrze Cracovii, to znaczy, że na dzień dzisiejszy nie mamy lepszych zawodników i mogą być. Powiem wprost: daj Bóg, żeby Bartek Ślusarski wrócił do gry i żeby nasi zawodnicy, którzy pod koniec rundy jesiennej grali dobrze, byli w wysokiej formie. Wtedy będzie trochę optymizmu - mówi Lenczyk.

Wisła pierwszy mecz wiosną zagra w Bełchatowie w sobotę o godz. 18.30. Trener Maciej Skorża ma przed nim sporo zmartwień. Z powodu kartek pauzuje Patryk Małecki, a Wojciech Łobodziński, który byłby alternatywą na obsadzenie prawej strony, ma zapalenie ścięgien Achillesa i raczej nie wydobrzeje przed sobotą. Przerwa w grze Clebera, któremu jeden z Ukraińców z Dynama Kijów, runął na klatkę piersiową ma potrwać cztery tygodnie. W sobotnim, meczu sparingowym z Zagłębiem parę stoperów tworzyli Arkadiusz Głowacki i Junior Diaz, ale ich współpraca nie zawsze była idealna. Skorża liczy, że do gry zdążą się przygotować Marcelo i Issa Ba.

DARO





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty