Piotr Gruszka odchodzi z Górnika Wieliczka! Zostanie trenerem VI-ligowych Czarnych Staniątki, rozstaje się z Górnikiem i jako zawodnik III-ligowej zespołu seniorów, i jako trener drużyny młodzieżowej występującej w Małopolskiej Lidze Juniorów. Bez wątpienia to koniec ważnej epoki w Wieliczce i sygnał, że przyszłość Górnika znów rysuje się w ... czarnych barwach.

- Otrzymałem propozycję pracy grającego trenera w Czarnych Staniątki. Miałem w okresie świątecznym czas na przemyślenia. Nie było łatwo podjąć decyzję o odejściu  z Górnika, bo parę dobrych lat w nim spędziłem, bodaj od czerwca 2001 roku - przyznaje Piotr Gruszka w rozmowie z portalem sportowetempo.pl. - Muszę jednak myśleć o  przyszłości, a wiążę ją z zawodem trenera, nie zostało mi wiele grania w piłkę. Skusiła mnie propozycja samodzielnego prowadzenia zespołu seniorskiego. Rynek pracy nie  jest łatwy, pojawia się coraz więcej nowych trenerów,  taka oferta mogła się prędko nie powtórzyć. Spędziłem sporo lat pracując jako szkoleniowiec juniorów,  była już pora na przejście wyżej. Nowe władze Czarnych przyjęły moje warunki  finansowe, widzą przed klubem ciekawe perspektywy rozwoju. Spodobały mi się te plany, więc przyjąłem ich propozycję. To będzie moja pierwsza praca trenerska z seniorami, sam jestem ciekaw jak to wyjdzie, tym bardziej, że mam też pomagać zespołowi jako zawodnik, a niełatwo łączyć te role.

W czerwcu 38-letni Gruszka zdobył uprawnienia trenera II klasy. - Mogę prowadzić zespoły od III ligi w dół, otrzymałem licencję  na 3 lata. Nie ukrywam, że to był rodzaj inwestycji, bo takie  szkolenia nie są tanie.

Przyznaje, że nie bez znaczenia dla jego decyzji były perspektywy stojące przed Górnikiem. - Pewnie zespół dokończy rozgrywki w III lidze, ale nie wiadomo w jakim składzie i co będzie potem. Nikt Górnikowi nie chce pomóc - przyznaje piłkarz.
Formalności związanych z rozstaniem z wielickim klubem nie będzie  wiele, bo nie miał już z nim  kontraktu. Wstępnie rozmawiał z prezesem Górnika Andrzejem Kaczówką  o możliwości odejścia. - Prezes jest na to przygotowany - mówi Piotr Gruszka.

Cel przed jego nowym zespołem jest jasny, Czarni zajmują 14. miejsce w tabeli krakowskiej VI ligi: - Wiosną chcemy się spokojnie utrzymać. Mam zapewnienie od działaczy Czarnych, że są nastawieni na długofalową pracę, więc skoro zamykam za sobą pewne drzwi, to nie po to, żebyśmy się rozstawiali po dwóch miesiącach. Na pewno zespół będzie potrzebował wzmocnień, zwłaszcza w bloku obronnym. To również ustaliłem w trakcie rozmów nad objęciem funkcji grającego trenera.

Czarni mają już niezłe boisko i  budynek klubowy, a wkrótce mają mieć też do dyspozycji sztuczną murawę, którą zafunduje jeden ze sponsorów klubu i członek wybranego dziś nowego zarządu. Na jego czele stanął dziś w roli prezesa Adam Gawlik, który zebrał wokół siebie grupę działaczy gotowych do długofalowego zainwestowania w rozwój piłki nożnej w Staniątkach.