Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska
Dramatyczny apel piłkarzy Hutnika2009-12-16 20:07:00 MAS

Wydział Gier Małopolskiego Związku Piłki Nożnej nie zajął się dziś wnioskami piłkarzy Hutnika, którzy chcą rozwiązać kontrakty z klubem. Ci - jak zapowiadali - złożyli w sekretariacie zarządu spółki oficjalne pismo, w którym wyznaczyli zarządowi termin spłaty długu na 21 grudnia.


MZPN zajmie się sprawą "hutników" po jej szczegółowym rozpoznaniu i zebraniu kompletnej dokumentacji. Piłkarze wkroczyli na tę ostateczną drogę, ale nie wykluczają pozostania w klubie. Na razie jednak wystosowali dramatyczny apel, w którym zwracają uwagę na to, jak trudna jest ich sytuacja i że przez kilka miesięcy cierpliwie czekali na uregulowanie należności. Oficjalnie zwrócili się o to do zarządu klubu we wrześniu, ale od tamtej pory ich sytuacja się nie zmieniła.


Termin 21 grudnia zespół, trenerzy i sztab medyczny wyznaczyli biorąc pod uwagę wypowiedzi prezesa Andrzeja Oraczewskiego w mediach. Zapowiadał, że 20 grudnia powinno się wyjaśnić, czy któryś z dwóch zainteresowanych  inwestowaniem w Hutnika podmiotów rzeczywiście będzie do tego gotowy.
Poniżej publikujemy oświadczenie, które wydali piłkarze, trenerzy i sztab medyczny Hutnika.


Oświadczenie zespołu piłkarskiego Hutnik Kraków S.S.A

"My zawodnicy oraz sztab szkoleniowo-medyczny oświadczamy, że jeżeli do 21 grudnia 2009r. nie zostaną uregulowane wszystkie zaległości w stosunku do nas, to zespół Hutnika przestanie istnieć. Swoją dramatyczną decyzję podejmujemy, ponieważ po raz kolejny jesteśmy lekceważeni i oszukiwani przez właścicieli jak i zarząd w sprawie naszych zaległości, jak i przyszłości tego klubu. Jednocześnie informujemy, że zaległości w stosunku do nas sięgają miesiąca maja (tj.7 miesięcy).Przez ten okres byliśmy mamieni przez prezesów, że wszystko będzie uregulowane w przyszłym tygodniu (minęło 30 tygodni) oraz zostaną zapewnione nam godne warunki do walki o awans do 2 ligi. Ważne jest również to, że o tym co dzieje się w klubie dowiadujemy się z mediów oraz od osób prywatnych.

Przez ten cały czas uczciwie pracowaliśmy i wykonywaliśmy swoje obowiązki jakie stawia się sportowcom, czego efektem jest zdecydowane liderowanie w tabeli 3 ligi z 41 pkt. i różnicą bramkową 53-13. Robiliśmy to ze świadomością, że reprezentujemy barwy klubu, który chlubnie zapisał się w historii polskiego sportu, oraz dlatego, że przez cały czas wiernie wspierali nas (jak również pomagali w różnych formach) nasi kibice, a przede wszystkim, że jesteśmy profesjonalistami. Prawdą jest, że część zawodników złożyła pisma o rozwiązanie kontraktów (ci, którzy mogli to zrobić zgodnie z przepisami PZPN) a pozostała część składa wnioski o roczną karencję. Podejmujemy tę decyzję wspólnie jako cały zespół, ponieważ wszystko co do tej pory osiągaliśmy odbywało się na zasadach pełnego zaufania, szacunku i świadomości celu. Razem wygrywaliśmy, razem doznawaliśmy porażek i byliśmy dumni z reprezentowania barw Naszego Klubu. Równocześnie nie życzymy sobie, aby klub prowadził jakiekolwiek rozmowy transferowe w naszym imieniu. Chcemy, aby klub zgodnie z naszymi umowami wywiązał się ze swoich zobowiązań oraz oświadczył, że w dalszym ciągu chce podjąć walkę o 2 ligę. Jeżeli ktokolwiek będzie miał ochotę nas krytykować to chcielibyśmy, aby wcześniej pokazał nam jakikolwiek zespół w Polsce, jak również jakichkolwiek pracowników którzy, przez siedem miesięcy pracowali 6 dni w tygodniu nie otrzymując zapłaty a nawet zwykłego dziękuję. Jedyne dziękuję usłyszeliśmy od około 2 tys. kibiców po ostatnim meczu w rundzie jesiennej. Zarządowi natomiast dziękujemy za stworzenie " fantastycznej" atmosfery dla nas jak i naszych rodzin przed zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia, w których większość ludzi będzie dzieliła się opłatkiem ze swoimi bliskimi, a my podzielimy się długami i zaciągniętymi kredytami.
Dziękując fanom za wsparcie prosimy o zrozumienie nas jako zespołu jak i zwykłych ludzi, bo być może nasze działania zachęcą włodarzy do przejrzystego działania lub stworzą szansę na odrodzenie się Hutnika, być może nie w tych strukturach.

Pozostając ze sportowym pozdrowieniem

Zawodnicy, Trenerzy i Sztab Medyczny Hutnik Kraków SSA.

Ps. Informujemy, że nikt z nas nie będzie podejmował indywidualnych rozmów z zarządem. Będziemy rozmawiać tylko i wyłącznie jako cały zespół."


MAS



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty