Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska
Brożkowie, Głowacki i Pawełek mają już następców w Wiśle (FOTOGALERIA)2009-11-25 21:59:00

Paweł i Piotr Brożkowie, Arkadiusz Głowacki i Mariusz Pawełek mają już swoich następców w Wiśle. Następcy wprawdzie jeszcze nie zagrali ani jednego meczu, ale już złożyli ślubowanie i otrzymali z rąk piłkarzy "Białej Gwiazdy" klubowe legitymacje. Następcy to członkowie Szkółki Piłkarskiej TS Wisła, chłopcy z roczników 2003 i 2004.


Uroczystość ślubowania odbywa się już od 23 lat, rok w rok prowadzi ją dr Stanisław Chemicz, wychowawca kilku piłkarskich pokoleń wiślackich. Dziś klubowe legitymacje otrzymało jego 31 małych podopiecznych, 21 z rocznika 2003 i 10 z rocznika 2004. Ogromnym przeżyciem dla chłopców był fakt, że wręczali im je piłkarze z dorosłej drużyny mistrza Polski - Paweł i Piotr Brożkowie, Arkadiusz Głowacki i Mariusz Pawełek, a także wychowankowie Szkółki - Dariusz Zawadzki i Łukasz Burliga. Nie przybył na uroczystość trener "Białej Gwiazdy" - Maciej Skorża, który jest chory. Był natomiast jego syn Adaś, który uczestniczy w zajęciach Szkółki i jako jeden z pierwszych odebrał legitymację i odznakę - z rąk Piotra Brożka.

- Spotkał was zaszczyt otrzymania legitymacji i złożenia ślubowania na sztandar klubu o 103-letniej tradycji, klubu, który zdobył 12 razy mistrzostwo Polski w piłce nożnej. Chciałbym, aby wasza przygoda z Wisłą i piłką rozwijała się jak najlepiej. Nie zapominajcie jednak o nauce. Dziękuję rodzicom i opiekunom, że zawierzyliście TS Wisła. Mam nadzieję, że wasze nadzieje i ambicje zostaną spełnione - powiedział m.in. Ludwik Miętta-Mikołajewicz, prezes TS Wisła.

 

Tekst ślubowania odczytał Mikołaj Tracz (rocznik 97), a mali wiślacy, trzymając dwa palce podniesione do przysięgi, złożyli przyrzeczenie, że będą godnie reprezentować barwy "Białej Gwiazdy" i Szkółki w kraju i za granicą.

 

- Grupa chłopców z roczników 2003 i 2004, która złożyła ślubowanie jeszcze nie uczestniczy w rozgrywkach - mówi ich trener, dr Stanisław Chemicz. - W grudniu zagrają jedynie w turnieju 6-latków w Sosnowcu, a do prawdziwych rozgrywek żaków zgłosimy ich w czerwcu. Na razie prowadzimy z tymi chłopcami zajęcia ogólnorozwojowe, koordynacyjne, uczymy podstaw techniki piłkarskiej.

 

Szkółka Piłkarska TS Wisła działa już 23. rok. Została założona 1 września 1987 roku. Do tej pory ślubowanie złożyło 1617 małych piłkarzy, w tym jedna dziewczyna - Laura Wójtowicz (rocznik 92), która zapowiada się dobrze jako... koszykarka. Drużyny TS Wisła trzykrotnie zdobywały mistrzostwo Polski, 32 razy mistrzostwo Krakowa, 7 razy wygrywały Memoriał Adama Grabki. Wśród wychowanków znajdują się m.in. Surma, Iwan, Kmiecik, Zawadzki, Burliga, Wejnar, Pasionek, Juszczyk, Spiżak. 40 zawodników występowało w reprezentacjach Polski do lat 16 i 18. Drużyny TS Wisła grały w rozmaitych turniejach z czołowymi klubami Europy. Młodzi zawodnicy wielokrotnie wyjeżdżali na mecze za granicę, zwiedzili wiele ciekawych miejsc, także stadionów. Rocznik 90 został przyjęty przez papieża.

Paweł Brożek: Na pierwszym miejscu szkoła

- To moja pierwsza obecność na takiej bardzo miłej i fajnej uroczystości. Mam nadzieję teraz bywać co roku. Trzeba w jak najmłodszym wieku dzieciom wpajać miłość do klubu, dobrze, że tak dzieje się w Wiśle. Ja niestety przez taką szkółkę nie przechodziłem, przyszedłem do Wisły w starszym wieku. Tym wszystkim chłopcom, którzy dziś ślubowali chciałbym powiedzieć, żeby na razie treningi traktowali jako zabawę. Na pierwszym miejscu jest szkoła. Gdyby natomiast później chcieli iść moim śladem, to muszą wiedzieć, że czeka ich ciężka praca. Najpierw jednak niech ukończą szkołę, a później już mogą myśleć tylko i wyłącznie o piłce. Życzę wszystkim powodzenia. Oby też strzelali bramki jak ja.

Arkadiusz Głowacki: Po wygranej bez pychy

- Pierwszy raz jestem na takiej uroczystości. Idea jaka jej przyświeca jest bardzo zacna. Dzięki niej już od piątego roku życia dzieci poznają jakie wartości w życiu młodego sportowca są ważne. Co bym ich chciał dziś powiedzieć? Że przed nimi dużo pracy. I żeby się trzymali paru ważnych haseł, o których dziś mówiono. Po pierwsze fair play. Po drugie niech im przyświeca takie motto: po wygranej bez pychy, a po porażce z podniesionym czołem.

Dariusz Zawadzki: Niech futbol będzie dla was radością

- Przyznam się, że się dziś wzruszyłem. Sam kiedyś brałem udział w takim ślubowaniu. Miałem wtedy 7 lat i pamiętam, że legitymację wiślacką wręczał mi Leszek Lipka. Bardzo to przeżywałem. Wiem więc, że i dla tych chłopców to ogromne przeżycie. Doktor Chemicz potrafi takie rzeczy organizować, nadać im oprawę. Ja sam jestem jego wychowankiem. Do Wisły przeszedłem w wieku 6 lat. Cały późniejszy czas trenowałem pod jego opieką, z roczną przerwą gdy trenerem był Henryk Szymanowski.
- Jeśli miałbym coś powiedzieć tym wszystkim chłopcom, którzy dziś ślubowali, to przede wszystkim, żeby się cieszyli tym co co robią. By futbol był ich pasją, radością. Niech na razie nie myślą o zawodowej piłce, na to przyjdzie pora dla niektórych. Na razie niech po prostu aktywnie spędzają czas, bo ostatnio coraz mniej młodzieży garnie się do sportu.
(Dariusz Zawadzki, 27 lat, wychowanek Wisły, mistrz Europy U-18 w 2001 r., obecnie piłkarz Sandecji)

Dwa wywiady z 6-letnimi piłkarzami TS Wisła: Kaletowie jak Brożkowie?

Marek Kaleta i Mateusz Kaleta nie są braćmi jak Brożkowie. Nie są w ogóle spokrewnieni, ale jeśli za kilkanaście lat, jak dorosną, będą grać razem w pierwszej drużynie Wisły, to będzie się o nich zapewne mówić: Kaletowie. Kto wie, może tak będzie...

Marek Kaleta: Strzelam tą nogą, która najpierw pójdzie do przodu

- Ile masz lat?
- Sześć.
- Gdzie mieszkasz?
- W Krakowie, na Osiedlu Hutniczym.
- Masz swoich ulubionych piłkarzy w Wiśle?
- Tak, Paweł Brożek, Piotr Brożek, Pawełek. Paweł Brożek wręczał mi dzisiaj legitymację.
- A Twoi ulubieni piłkarze z innych klubów?
- Nie wiem, może Roger.
- Strzelasz już bramki?
- Tak.
- Dużo strzeliłeś?
- Niejedną.
- A którą nogą strzelasz te bramki?
- Tą, która najpierw do przodu pójdzie (Prawą - podpowiada mama). Prawą i lewą dobrze strzelam.
- Z kim przyszedłeś dziś na uroczystość?
- Z mamą, babcią, ciocią i młodszym bratem.
- Co chciałbyś powiedzieć na koniec tego pierwszego Twojego wywiadu?
- Chciałbym pozdrowić wszystkich trenerów i piłkarzy Wisły.

Mateusz Kaleta: kocham Wisłę i... Barcelonę

- A ty ile masz lat?
- (liczenie na palcach, po czym pada odpowiedź) Sześć.
- Chodzisz już do szkoły?
- Tak.
(- Do "zerówki", do szkoły podstawowej w Dziaduszycach, to za Miechowem, 50 kilometrów od Krakowa - wyręczają onieśmielonego Mateusza rodzice).
- Jaką rolę pełnisz w drużynie?
- Jestem zastępcą kapitana.
- Kto jest Twoim ulubionym piłkarzem w Wiśle?
- Paweł Brożek. Nawet wręczał mi dziś legitymację.
- Oglądasz jego mecze?
- Tak, w telewizji.
- Masz jakichś innych ulubionych piłkarzy, może zagranicznych?
- Tak, Messi i Henry, a oprócz Wisły kocham też Barcelonę.

 

Zdjęcia Marka Kalety i Mateusza Kalety - w FOTOGALERII


RST


wszyscy2a.jpg
wszyscy3a.jpg
pawelbrozeka.jpg
skorzaa.jpg
wszyscya.jpg
marekkaleta1a.jpg
marekkaleta2a.jpg
mateuszkaletaa.jpg
chemiczskorzaa.jpg
oczek1a.jpg
oczek2a.jpg
oczek3a.jpg
oczek4a.jpg
oczek5a.jpg
oczek6a.jpg
oczek7a.jpg
oczek8a.jpg
oczek10a.jpg
oczek9r.jpg
rzad1a.jpg
rzad3a.jpg
rzad2a.jpg
zawadzkia.jpg
rzad4a.jpg
rzad5a.jpg
hymn1a.jpg
hymn2a.jpg
miettaa.jpg
poczeta.jpg
oczek11a.jpg
oczek12a.jpg
oczek13a.jpg
sluba.jpg
slub2a.jpg
piotrbrozeka.jpg
piotrbrozek2a.jpg
burligaa.jpg
paweleka.jpg
po1a.jpg
po2a.jpg
po3a.jpg
szale1a.jpg
szale2a.jpg
szale3a.jpg
szale4a.jpg
szale5a.jpg
szale6a.jpg
szale7a.jpg
rodzice1a.jpg
rodzice2a.jpg
rodzice3a.jpg
rodzice4a.jpg
rodzice5a.jpg
wywiada.jpg
glowackia.jpg
glowacki2a.jpg
trofeaa.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty