Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska
Aleksander trenuje z Sandecją, wrócił Gawęcki2009-08-18 16:13:00 MAS

29-letni napastnik Arkadiusz Aleksander trenuje z Sandecją – poinformował nas trener I-ligowca Dariusz Wójtowicz. – Przyglądamy mu się na razie, decyzja, czy zostanie w klubie, jeszcze nie została podjęta - mówi szkoleniowiec. Wieści zdrowotno-kadrowe z Nowego Sącza są w połowie dobre, a  połowie złe.


- Aleksander pojawił się na treningu, wrócił z Cypru, gdzie w dziewięciu meczach strzelił 5 bramek (grał w II-ligowym AS Nea Salamis Ammochostos - przyp. red).To chłopak stąd, więc dajemy mu szansę pokazania się. Czy zostanie zależeć będzie od tego, w jakiej jest aktualnie dyspozycji i ewentualnie czy dojdzie do porozumienia w sprawach kontraktu – mówi Wójtowicz. – Nie mogę powiedzieć, że szukamy jeszcze zawodników w tym okienku transferowym, ale jeżeli klub stać na pozyskanie kolejnego piłkarza, który okaże się przydatny, to ja jako trener podpisuję się pod tym obiema rękami.

Alekander jest wychowankiem Zawady Nowy Sącz, grał m.in. w Śląsku Wrocław, Polarze, Górniku Zabrze, Odrze Wodzisław, ostatnie pół roku spędził na Cyprze.

Szkoleniowca Sandecji cieszą powroty do  pracy kontuzjowanych ostatnio zawodników: – Darek Gawęcki normalnie już trenuje z zespołem, Madrin Piegzik też jest na końcowym etapie leczenia. W najbliższych dniach zacznie odbudowywanie formy Miroslav Lauko. Problem jest natomiast z Jano Frohlichem, nie trenuje, bo odczuwa bóle w nodze.
Na ten ostatni kłopot w Sandecji znaleziono już rozwiązanie. W ubiegłym tygodniu z klubem związał się 33-letni obrońca Jan Cios, zagrał już parę ostatnich minut w meczu z Motorem Lublin. – Frohlich i Cios to podobni zawodnicy, z ogromnym doświadczeniem i przywódczymi cechami – mówi Wójtowicz. 
Dziś po raz pierwszy po kilkudniowej przerwie z drużyną trenował też Maciej Bębenek. W ubiegłym tygodniu w wypadku samochodowym zginął jego młodszy brat. – To niewyobrażalna tragedia, staramy się być w niej z Maćkiem. Koledzy sami mu doradzali, żeby wrócił do drużyny, choć na chwilę oderwał się  od tego ogromnego smutku- mówi Wójtowicz.
Dziś o godz. 12 połowa zespołu Sandecji będzie uczestniczyć w pogrzebie na krakowskim cmentarzu w Batowicach .

W sobotę Sandecja gra u siebie z MKS Kluczbork (g. 17).

BOS


MAS



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty