- Mam doświadczoną drużynę, która zna swoją wartość. Nie wydaje mi się, abyśmy się musieli szczególnie obawiać jakiejkolwiek drużyny w IV-lidze.  Nie jesteśmy faworytami i za takich nie uchodzimy, ale mamy swoje marzenia - awans. Od marzeń do ich realizacji jest jednak daleka droga - mówi Roman Ciochoń, trener IV-ligowych piłkarzy Wolanii.

Wiosenny start drużyna z Woli Rzędzińskiej miała udany, pokonała REM TD Olkusz 3-1. W klubie przyjęto zupełnie odmienną strategię budowania zespołu drużyny niż w ekipach uważanych za faworytów rozgrywek - Szreniawie czy Limanovii. Nie ściągnięto  piłkarzy o znanych nazwiskach, nie było rewolucji personalnej. Wzmocnieniami są jedynie piłkarze, którzy powrócili do zdrowia - są już gotowi fizycznie do walki o najwyższe cele. W zeszłej rundzie grali mało albo wcale, a teraz wracają dp kadr, to wzmocniło rywalizację w zespole.
- Zamiast wydawania pieniędzy na transfery, postanowiliśmy przeznaczyć fundusze na dobre przygotowania przedsezonowe. Zaczęliśmy treningi 11 stycznia, trenowaliśmy przez kilka dni na swoich obiektach, następnie pojechaliśmy na obóz do Dukli (23.I - 31.I), byliśmy tam tydzień - wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Trenowaliśmy codziennie, mieliśmy do dyspozycji pełnowymiarowe boisko ze sztuczna nawierzchnią. Oprócz ćwiczeń wytrzymałościowych - zajęcia z piłkami. Po powrocie ze zgrupowania ćwiczyliśmy na swoich obiektach intensywnie - pięć razy w tygodniu: 2x na "orliku", 2x w hali i raz w terenie. Z upływem czasu zmniejszyliśmy obciążenia, w końcowej fazie przygotowań trenowaliśmy trzy razy w tygodniu plus sparingi. Poziom IV ligi jest bardzo wyrównany, większość drużyn istotnie się wzmocniła, w stosunku do jesieni jest duży przeskok jakościowy, ale gdyby mierzyć nasze szanse na końcowy sukces, wykonaną przez nas pracą, bylibyśmy faworytami - deklaruje Ciochoń

Sparingi Wolanii:

- Huragan Jasionka (A) - 6-0
- Dukla - 4-1
- Glinik Gorlice (III) - 2-2
- Błękitni Ropczyce (IV) - 2-1
- Rzemieślnik Pilzno (IV) - 1-2
- Dunajec Zbylitowska Góra (VI) - 7-2
- Dunajec Zakliczyn (V) - 6-2
- Żabno (V) - 3-2
- Iskra Krzyż (VI) - 5-1
- Wisła Szczucin (V) - 2-2
- Wisłoka Dębica (III) - 0-1

Wolania Wola Rzędzińska wiosną

Przybyli: DOMINIK KAIM, GRZEGORZ JASIAK, DAWID CZARNIK, ADAM PŁUCIENNIK (wszyscy powrót po kontuzjach)
Ubyli: PAWEŁ KUKUŚ, BARTŁOMIEJ OSUCH (obaj wypożyczenie NOWA JASTRZĄBKA).

MAKI