Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Wiadomości PN Małopolska 2010/2011
Hutnik grał z I-ligowcami Stawowego2011-02-09 18:13:00

I-ligowy GKS Katowice pokonał IV-ligowego Hutnika Kraków 3-1. W pierwszej połowie dwie bramki dla GieKsy zdobył Piotr Piechniak, a wynik ustalił Rafał Sadowski. Bramkę dla Hutnika zdobył Radosław Nawrot.


GKS Katowice - Hutnik Kraków 3-1 (2-1)

1-0 Piechniak 2

2-0 Piechniak 43

3-0 Sadowski 89

3-1 Nawrot 15 (karny)
GKS: Gorczyca - Sroka, Owczarek, Ryś, Niechciał - Piechniak, Karwan, Plewnia, Hołota, Sadowski - Kaliciak oraz Wierzbicki, Napierała, Kędzierski, A. Kowalczyk.
HUTNIK: Stępniowski – Antoniak (60 Urbaniec), Bienias (46 Kukla), Jurgowski, Nosek (46 Zimny) – Lipowiecki, Nawrot, Buras (60 Pacyga), Dudziński (60 Szewczyk, 71 Dudziński), Białkowski (46 Stanek) - Cichy.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia drużyny GieKSy. W 2 min Karwan wykonywał rzut wolny, zagrał do sadowskiego, a ten dośrodkował idealnie na głowę Piechniaka, który otworzył wynik. Po 10. minutach było już jednak 1-1, a bramkę dla Hutnika zdobył z rzutu karnego Nawrot. Gra toczyła się w środku pola, a przewagę mieli zawodnicy GieKSy. Udało się ją udokumentować dopiero tuż przed przerwą. W 43. minucie Karwan ponownie wykonywał rzut wolny, ale tym razem podał bezpośrednio do Piechniaka, który zdobył swojego drugiego gola w meczu.
W drugiej części obraz gry nie uległ zmianie. Nadal przewagę miała GieKSa, ale niewiele z niej wynikało. Hutnik nie stwarzał specjalnego zagrożenia pod bramką Wierzbickiego. W końcówce Sadowski zdecydował się na indywidualną akcję, po której wyszedł sam na sam z krakowskim golkiperem i nie dał mu szans ustalając wynik na 3-1.

GKS rozegrał dziś dwa sparingi. Drugi skład katowiczan pokonał 2-1 Ruch Radzionków.

* * *

 

Tym sparingiem piłkarze Hutnika zakończyli kolejny okres przygotowań do wiosennych występów. Trener Krzysztof Przytuła miał do dyspozycji prawie całą kadrę, w której obecnie znajdują się tylko wychowankowie Hutnika. Nie trenował jedynie kontuzjowany Rafał Wrona, który po niedzieli powinien wrócić do ćwiczeń.

Od zakończenia rundy jesiennej nie doszło w nim do zbyt wielu zmian, bo Hutnika nie stać na transfery. Po dwóch latach z Puszczy Niepołomice powrócirosły napastnik Łukasz Cichy. Z zespołu juniorów przyszedł obrońca Przemysław Antoniak – i są to jedyni nowi gracze w hutniczej kadrze.

Kadra jest już zamknięta – stanowczo wypowiada się trener Krzysztof Przytuła. – Wszyscy razem trenujemy od ponad miesiąca i nowemu zawodnikowi potrzeba byłoby przynajmniej tyle czasu, żeby wejść w drużynę.

Do tej pory nowohucki zespół opuścili natomiast Bartosz Oleksiak i Wojciech Salamon, którzy będą grać w Słomniczance. Do Limanovii miało odejść Dawid Gadula, ale nic z tego nie wyszło i być może zostanie graczem Szreniawy Nowy Wiśnicz.

 

gieksa.pl/BPrzyb.




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty