Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > V liga (Kraków-Wadowice)

Niwa Nowa Wieś - Spójnia Osiek-Zimnodół 0-0

Sędziował Dariusz Feliksik z Chrzanowa. Czerwona kartka - Szewczyk (88, druga żółta). Żółte kartki: Piskorek - Szewczyk (dwie), Kołodziejczyk, Kordaszewski, K. Glanowski. Widzów 100.
NIWA: Jurkowski - Kajor (62 K. Bączek), Makowski, Tomala, Góral - P. Tlałka, Ryłko (77 Chwierut), Swarzyński, S. Tlałka - Piskorek, Dubiel.
SPÓJNIA: Kubiczek - K. Glanowski, Kołodziejczyk, Gocyk, D. Glanowski - Porębski (85 Szwagrzyk), Kordaszewski, Jedynak (85 Tomaszewski), Ziarno - Szewczyk, Tukaj.

Miejscowi kibice porównali ten mecz to jednego z losowań Totalizatora Sportowego, bo multi-multi sytuacji bramkowych miał w tym meczu Tomasz Dubiel. - Jest niezwykle ambitny, zwrotny, ale ma jedną wadę, nie widzi partnerów na boisku - ocenił Stanisław Pałamarczuk, jeden z działaczy Niwy.

Jego słowa potwierdziła sytuacja z początku spotkania, kiedy miejscowy napastnik uderzył z ostrego kąta, mając w środku pola karnego lepiej ustawionych dwóch partnerów.

Z kolei goście prezentowali się bardzo nieporadnie, zwłaszcza w pierwszej fazie meczu i powinni dziękować losowi, że udało im się wywieźć z Nowej Wsi punkt, bo na dobrą sprawę ani razu nie zagrozili poważniej bramce strzeżonej przez Pałamarczuka. Akcjom ofensywnym Spójni brakowało wykończenia.

(mateo)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty