W przedostatniej jesiennej kolejce T-Mobile Ekstraklasy krakowska Wisła zmierzy się z Górnikiem Zabrze, z którym nie wygrała od 2009 roku. - Trzeba będzie dać z siebie maksimum, żeby wytargać te trzy punkty – mówi przed sobotnią potyczką z trener Białej Gwiazdy, Tomasz Kulawik.

Wisła przystąpi do meczu bez kontuzjowanych Ivicy Iliewa, Arkadiusza Głowackiego i Cwetana Genkowa, za to do składu po absencji za żółte kartki wróci Gordan Bunoza.

Krakowianie wygrali ostatnie dwa ligowe spotkania, a to zdaniem trenera wpłynęło bardzo pozytywnie na piłkarzy. - Wychodzą bardziej rozluźnieni na mecz i trening. Są już uśmiechnięci i przede wszystkim chcą tworzyć drużynę. Widać to było w Chorzowie, po reakcjach zawodników po strzeleniu bramek – nie tylko tych, co grali, ale też tych, co siedzieli na ławce rezerwowych. Wydaje mi się, że powolutku wracają do swojej dyspozycji – ocenił Kulawik.

Drużynę z Zabrza prowadzi były piłkarz i były trener Wisły Adam Nawałka. - Jako zawodnik miałem z trenerem Nawałką bardzo dobre relacje i nie było żadnych problemów. Takie zostały – mówi Tomasz Kulawik. - On ambicjonalnie podejdzie do tego meczu i będzie motywował drużynę. To będzie mecz walki, trzeba będzie walczyć, żeby wytargać te trzy punkty i dać z siebie maksimum, żeby wygrać. Myślę, że trener Nawałka będzie chciał zabezpieczyć tyły, a zagrać tym, co ma najlepszego z kontry – podkreślił Kulawik.

Wobec nieobecności w składzie Genkowa szansę na występ przeciwko Górnikowi może otrzymać Daniel Sikorski, który właśnie w Zabrzu zaliczył udany sezon. W meczu z Wisłą, rozegranym 30 kwietnia 2011 roku, Górnik pokonał zmierzającą po tytuł mistrzowski Białą Gwiazdę 2-0, a jedną z bramek zdobył Sikorski.

Mecz Wisła – Górnik odbędzie się w sobotę 1 grudnia o godz. 18:00. Zawody poprowadzi sędzia Szymon Marciniak z Płocka.

wisla.krakow.pl (AM)