Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > A klasa (Kraków II)
Wynik derbów nie zadowolił nikogo2011-09-04 10:33:00

Jak na derby przystało, było to ciekawe i emocjonujące spotkanie, w którym nie brakowało bramek, podbramkowych spięć i zwrotów akcji.


A2 Kraków: Bieżanowianka Kraków - Prokocim Kraków 2-2 (0-2)

0-1 Wójcik 6
0-2 Banasik 14 (samob.)
1-2 Tabisz 50
2-2 Moroński 62

Sędziował Janusz Fliśnik. Żółte kartki: Moroński, Tabisz, Leśniak - Janicki, Michalski. Widzów 200.
BIEŻANOWIANKA: Banasik - Leśniak (77 Nawratil), Więckowski, Tabisz (50 Woźniak), Janas - Grochola, Mac, Spolitakiewicz, Sosnowski - Moroński, Cyburt (71 Ścibor).
PROKOCIM: Michalski - Janicki, Łozynyk, Ziółkowski (52 Nakielny), Dolczak - Tomczuk, Małecki (86 Tarniowy), Kucabiński, Wójcik - Sierant (89 Stankiewicz), Kukawski (56 Glina).

Mecz ułożył się wyśmienicie dla Kolejarzy. Już w 6. minucie Kucabiński dośrodkował z rzutu rożnego, a Wójcik uderzył z 12 metrów. Strzał napastnika Prokocimia nie był zbyt mocny, ale rykoszet sprawił, że Banasik musiał wyciągać piłkę z siatki.

Bieżanowianka odpowiedziała uderzeniem Maca z wolnego, które nie sprawiło kłopotów Michalskiemu. Kolejna akcja Prokocimia znów zakończyła się sukcesem. Dolczak w swoim stylu wrzucił piłkę z autu i wydawało się, że Banasik ma sytuację pod kontrolą, jednak futbolówka znalazła drogę do bramki między kończynami bramkarza gospodarzy.

W 30. minucie Moroński wykonywał rzut wolny i po rykoszecie piłka przeszła tuż obok bramki Michalskiego. Tuż przed przerwą Cyburt z bliska przestrzelił.

Na drugą połowę gospodarze wyszli z mocnym postanowieniem odrobienia strat. Już w 50. minucie Mac dośrodkował z rzutu wolnego, a w zamieszaniu podbramkowym Tabisz z bliska zdobył bramkę kontaktową. W odpowiedzi Glina po indywidualnej akcji zagrał do Nakielnego, ale pomocnik Prokocimia posłał piłkę obok bramki. W 61. minucie po dośrodkowaniu Maca z rzutu rożnego Sosnowski został w ostatniej chwili zablokowany. Chwilę później Moroński otrzymał podanie z głębi pola i będąc sam przed Michalskim doprowadził do wyrównania.

Oba zespoły próbowały później przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale mecz zakończył się sprawiedliwym remisem, który tradycyjnie nie zadowala nikogo. Prokocim roztrwonił dwubramkową przewagę, a gospodarze stracili punkty na swoim boisku i zmarnowali szansę na wyprzedzenie rywali w tabeli.

kolejarzprokocim.futbolowo.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty