Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > IV liga Małopolska
Lider z Limanowej nie zwalnia tempa2011-05-28 22:44:00

Limanovia nie zwalnia tempa, wygrała kolejny mecz, utrzymując pozycję lidera. Gospodarze musieli jednak mocno zapracować na zwycięstwo, ponieważ derby były bardzo zacięte, a padający deszcz sprawił, że rywalizacja toczyła się w ciężkich warunkach.


Limanovia Szubryt - Orkan Szczyrzyc 2-1 (1-0)

1-0 Kiwacki 25
2-0 Ślazyk 52
2-1 Nowak 77

Sędziował Zbigniew Siemiński (Tarnów). Żółte kartki: Pyskaty, Sotnicki, Wtorek – Łabędź, Gnyla, Staszewski, M. Drobny.Czerwona kartka: Gargas (89 min, za kopnięcie rywala). Widzów 250.
LIMANOVIA: Pyskaty – Florek, Górski, Banaszkiewicz, Wszołek, Basta (86 Kępa), Wańczyk, Ślazyk (84 Wardęga), Miśkowiec (60 Wtorek), Gadzina (75 Chlipała), Kiwacki.
ORKAN: Rymarczyk – Zasadni, Stelmach, Staszewski, Łabędź, Kulma (75 Gargas), M. Nowak, Ciężarek, M. Drobny, Gnyla, Limanówka (75 Rojek).

W 13 min Gadzina uderzył z rzutu wolnego, Rymarczyk nie opanował piłki, jednak nikt z gospodarzy nie skorzystał z okazji. Chwilę później groźnym strzałem zrewanżował się Drobny, jednak piłka poszybowała nad poprzeczką. W 17 min znowu było gorąco pod bramką gospodarzy. Limanówka przedarł się lewą stroną, wpadł w pole karne, uderzył, ale futbolówka trafiła w słupek. Z kolei Gadzina minimalnie przestrzelił. Skuteczniejszy był Kiwacki, który udanie zamknął akcję swoich kolegów. Kiedy Ślazyk podwyższył na 2-0, popisując się uderzeniem pod poprzeczkę, wydawało się, że Limanovia będzie kontrolowała sytuację. Goście jednak nie rezygnowali i Nowak strzałem z około 16 m, zdobył kontaktowego gola.

 

Od tego momentu na boisku zrobiło się nerwowo. Orkan ambitnie dążył do wyrównania, a miejscowi czekali na okazje do kontr. Jedna z nich, w końcówce spotkania, mogła zakończyć się sukcesem, ale Wardęga przymierzył w... słupek.
TOR




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty