"Najbliższe dni pokażą, czy udało się wyjść z impasu i zostanie podpisana umowa na korzystanie przez Nowy Hutnik 2010 z obiektów przy ul. Ptaszyckiego" - poinformowało oficjalnie stowarzyszenie NH 2010 po piątkowym spotkaniu (11 marca br.) z przedstawicielem Stowarzyszenia „U Siemachy”, operatora terenów. - Spotkanie daje takie nadzieje - głosi komunikat NH2010.

Umowa na najem obiektów sportowych przez Nowy Hutnik 2010 nie została jeszcze podpisana. - Przedstawiłem nasze uwagi do umowy, wskazując na nasze wątpliwości i propozycje - informuje po piątkowym spotkaniu reprezentujący na nim Nowego Hutnika skarbnik stowarzyszenia Piotr Jasiński.

- Nowy Hutnik na piątkowym spotkaniu wniósł poprawki do proponowanej przez nas umowy - potwierdza dyrektor Com-Com Zone Maciej Malski.

- Dyrektor Malski przyjął je do wiadomości, z częścią z nich zgadzając się. Ustaliliśmy, że dyrektor skonsultuje nasze propozycje z zarządem stowarzyszenia „U Siemachy” i podejmie próbę przygotowania projektu umowy, wychodzącej naprzeciw naszym oczekiwaniom. Myślę, że spotkanie przełamało lody i daje szansę na pozytywny finał. Oczywiście teraz wiele zależy od tego, czy proponowane przez nas zapisy znajdą zrozumienie u osób, które będą konstruowały ostateczny projekt umowy – mówi Piotr Jasiński.

Nowy Hutnik uważa, że część zapisów, zawartych w umowie jest "nieprecyzyjna i może być powodem nieporozumień i wzajemnych roszczeń". Inne z kolei zapisy uważa za "ingerujące bezpośrednio w działalność stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010 i nie odnoszące się do przedmiotu umowy najmu". NH 2010 podnosi również pewne wątpliwości dotyczące stawek i zakresu usług nimi objętych. - Liczymy, że umowa satysfakcjonująca obie strony zostanie wkrótce podpisana - podaje jednak w komunikacie stowarzyszenie sprawujące opiekę na zespołem IV-ligowych piłkarzy.

Piątkowe spotkanie poświęcone było także sprawom użytkowania głównej płyty stadionu przy ul. Ptaszyckiego 4 w najbliższym czasie. Jeśli przez kolejne 7 dni temperatura powietrza utrzyma się na poziomie +5 stopni (średnia dobowa), z boiska będzie można korzystać. - Jeśli temperatury będą niższe, płyta będzie wymagać podgrzewania. Oczywiście jest możliwe włączenie systemu grzewczego na życzenie wynajmującego boisko, wtedy musiałby on pokrywać koszty takich zabiegów już do końca sezonu, zgodnie z wymogami gwarancyjnymi  - poinformował nas Maciej Malski.

ST