Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > C klasa (Chrzanów)
Po hat-tricku Bugaja gospodarze się nie poddali, ale straty nie odrobili

PUKS Trzebinia - Zagórzanka II Zagórze 2-3 (0-1)

0-1 Mariusz Bigaj 22
0-2 Mariusz Bigaj 50
0-3 Mariusz Bigaj 55 (karny)
1-3 Konrad Żuradzki 65
2-3 Damian Kisiel 85

Sędziował Dawid Malczyk (Płoki). Żółte kartki: Kamil Pstrucha, Michał Dudek - Grzegorz Likus. Widzów 50.
PUKS TRZEBINIA: Rejdych - Dudek, Jarczewski, D. Kisiel, Pstrucha - Żuradzki, R. Kisiel, Brzóska (52 Baster), Noworyta (46 Zwoliński) - Kolmajer (56 Pietrzyk), Porębski.
ZAGÓRZANKA II: Antkowiak - Raczek, Likus, Sz. Kołodziej - Szulc (62 Ludwin), Jasieczko, Opyd, Molęda, Szala (78 Halbina) - Gaudyn, Bigaj (65 G. Kołodziej).

Rezerwa Zagórzanki objęła prowadzenie w 22. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Opyd i w dużym zamieszaniu pod bramką Rejdycha piłki dotknął Bugaj otwierając wynik. Napór drużyny Marcina Celarka trwał i w 31. minucie przed szansą stanął Gaudyn, ale zmarnował sytuację "sam na sam" trafiając prosto w bramkarza. Po raz pierwszy groźnie pod bramką debiutującego w barwach Zagórzanki Antkowiaka zrobiło się 6 minut później jak Porębski stanął z nim oko w oko. Młody zawodnik PUKS-u pospieszył się jednak z decyzją i strzelił minimalnie obok słupka. Obok słupka w 44. minucie także strzelił Noworyta, ale w tym przypadku miał utrudnione zadanie, bo próbował zrobić to z ostrego kąta, po zamieszaniu pod bramką Zagórzanki. Zawodnik gospodarzy przy tym uderzeniu nabawił się urazu i na drugą część meczu już nie wyszedł.

Po przerwie dalej atakowali goście, ale aktywny Bigaj marnował kolejne sytuacje - w 47. i 49. minucie. Za trzecim razem się udało. Z autu z prawej strony pola karnego piłkę wrzucił Sz. Kołodziej, Szulc przedłużył głową i Bigaj także głową umieścił piłkę w siatce. 5 minut później Bigaj pokonał Rejdycha po raz trzeci. Tym razem wykorzystał rzut karny, który sędzia podyktował za faul bramkarza na nim.

Wydawało się, że kolejne bramki to kwestia czasu. Bramki były, tyle że strzelali je gospodarze, którzy ostro wzięli się do roboty. Antkowiaka po raz pierwszy pokonał Żuradzki, a bramka dla PUKS-u była prawie kopią pierwszej dla Zagórzanki. W 73. minucie Antkowiak sparował na rzut rożny groźne uderzenie z dystansu Porębskiego. W 85. minucie gospodarze przeprowadzili bardzo ładną kontrę, którą wykończył ładnym strzałem Kisiel. Gospodarze z jeszcze większą determinacją ruszyli do przodu, ale nie potrafili sforsować obrony Zagórzanki, w której znakomicie grał Raczek. W końcówce wynik podwyższyć mógł G. Kołodziej. Po kontrze Zagórzanki uderzał z ostrego kąta i piłka otarła się o spojenie słupka z poprzeczką.

pukstrzebinia.futbolowo.pl (trojka.trzebinia)

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty