Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy starsi > II liga (Kraków A) JS
Armatura po raz piąty

Iskra Krzęcin - Armatura Kraków 1-5 (1-1)

0-1 Mateusz Dobrzyński 4 (karny)
1-1 ??? 36
1-2 Mateusz Dobrzyński 48
1-3 Mateusz Dobrzyński 55
1-4 Mateusz Wrona 80
1-5 Mateusz Wrona 86

Żółte kartki: Wcisło - Jakubowski, Mech, Dobrzyński. Czerwona kartka: Wojewoda (A, 40).
ARMATURA: Jakubowski, Janas, Wojewoda, Madejski, Dzido (60 Kromka), Zalas (80 Kempa), Bubka, Mech (46 Napora), Szybowski (75 Wrona), Dobrzyński (75 Olejarczyk), Trojanowski (80 Jaskiernik).

Armatura kontynuuje piękną serię zwycięstw, tym razem krakowianie pokonali 5-1 Iskrę w Krzęcinie.

Fatalny stan boiska spowodował, że dużą rolę w tym spotkaniu odgrywał przypadek. Pierwsza bramka padła bardzo szybko. Już 4 minuty po rozpoczęciu gry zawodnik Iskry po pechowym zagraniu dotknął piłki ręką w polu karnym, sędzia nie zawahał się i wskazał na "wapno". Do jedenastki pewnie podszedł Dobrzyński i zdobył gola dla Armatury.

W 20. minucie idealną okazję miał Wojewoda, ale w sytuacji "sam na sam" został zblokowany przez obrońcę.

W 36 minucie piłka trafiła w pole karne Armatury, Jakubowski próbował ją łapać, ale poślizgnął się na błocie znajdującym się na szesnastym metrze i w efekcie napastnik gospodarzy uderzył do pustej bramki.

4 minuty później z boiska usunięty został za brutalny faul Wojewoda, obrońca drużyny z Krakowa. W przerwie w szatni Armatury było bardzo głośno, co miało przynieść owoce w II połowie.

Już w 48. minucie, po niefortunnym wykopie bramkarza gości, piłka trafiła Dobrzyńskiego; ten trafił w słupek, a następnie dobił ją do siatki. Niebawem było 3-1 dla krakowian. Do pustej bramki futbolówkę skierował ponownie Dobrzyński, po dograniu Szybowskiego.

W 75 minucie z boiska zeszli Szybowski i Dobrzyński, a w ich miejsce pojawili się Olejarczyk i Wrona. To właśnie oni skonstruowali kolejną sytuację bramkową. W 80. minucie piłkę dostał Olejarczyk, dograł do wychodzącego na wolną pozycję Wrony, a ten oddał mocny strzał z trudnej pozycji w "krótki" róg. 4 minuty przed końcem do siatki trafił ponownie Wrona, dobijając strzał Napory z wolnego.

Źródło: armatura.futbolowo.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty