Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków II)
Działacz przeprosił sędziów za badanie alkomatem2011-01-04 22:00:00

Ugodą zakończył się proces  wytyczony przez dwóch krakowskich sędziów piłkarskich kierownikowi drużyny A-klasowego dziś Piasta Wołowice. Mateusz Martyna zgodził się przeprosić arbitrów Radosława Wilka i Bronisława Mazura za poddanie ich badaniu na trzeźwość po meczu piłkarskim w lipcu 2009 roku, poniesie też część kosztów wytoczonego mu procesu sądowego.


Przypomnijmy, że obaj sędziowie w lipcu 2009 roku prowadzili w Podłężu mecz barażowy o utrzymanie w klasie okręgowej pomiędzy Piastem Wołowice i Krakusem Swoszowice. Godzinę po meczu, gdy byli jeszcze na stadionie, ówczesny kierownik drużyny Piasta Wołowice pisemnie zażądał od trójki arbitrów poddania się badaniu alkomatem. "Nabrałem podejrzeń, że mogą być pod wpływem alkoholu" - napisał w oświadczeniu Mateusz Martyna, kierownik drużyny Piasta. Badanie przeprowadzili wezwani na miejsce policjanci z Niepołomic. Wykazało, że arbitrzy byli trzeźwi. Dwaj sędziowie z Kolegium Sędziów PPN Kraków (trzeci odstąpił od sprawy) za bezpodstawne oskarżenie zrewanżowali się kierownikowi Piasta pozwem sądowym. Wcześniej próbowali polubownie uzyskać zadośćuczynienie od działacza, ale ten nie przystał na warunki ugody. - Każdy z nas oczekiwał wpłaty 4 tysięcy zł na wskazane stowarzyszenie czyli Małopolski Związek Piłki Nożnej oraz przeprosin w prasie - mówił nam Radosław Wilk. Kierownik Piasta uznał te oczekiwania za wygórowane.

 

W marcu 2010 r. sędziowie zdecydowali się wystąpić na drogę sądową. Rozprawa odbyła się w grudniu. - Zakończyła się ugodą. Mateusz Martyna ma nas przeprosić za pośrednictwem strony internetowej Piasta, te przeprosiny mają się również ukazać na stronie Małopolskiego Związku Piłki Nożnej i Kolegium Sędzium PPN Kraków. Kierownik Piasta ma też ponieść część kosztów sądowych. Połowę kosztów sąd umorzył - mówi Bronisław Mazur.

Arbitrzy odstąpili od swoich wcześniejszych żądań (każdy oczekiwał wpłaty 4 tysięcy zł na wskazane stowarzyszenie i przeprosin w prasie). - Proces mógł się ciągnąć latami. Sędzia zaproponowała ugodę, obie strony zgodziły się na nią. Przeprosiny są wystarczającym przyznaniem nam racji. Ze względu na trudną sytuację materialną pozwanego odstąpiliśmy od wyższych roszczeń. Ten wyrok i tak jest przestrogą dla innych działaczy. Nagłaśniając sprawę i uzyskując przeprosiny osiągnęliśmy cel - mówi Bronisław Mazur.

W poniesieniu kosztów procesu uczestniczyło Kolegium Sędziów PPN Kraków, uznając, że to precedensowa sprawa, ważna dla całego środowiska sędziowskiego.

Choć wyrok się jeszcze nie uprawomocnił, na stronie Piasta przeprosiny już się ukazały:
"Pozwany Mateusz Martyna przeprasza powodów Bronisława Mazura i Radosława Wilka za to, iż w dniu 5 lipca 2009 roku w Podłężu bezpodstawnie podejrzewał powodów Bronisława Mazura i Radosława Wilka o prowadzenie pod wpływem alkoholu meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami Krakus Swoszowice, a Piast Wołowice."

Rozdział V regulaminu rozgrywek seniorów MZPN nakłada na sędziego obowiązek poddania się badaniu na obecność alkoholu we krwi, gdy zarzut stawia kierownik drużyny lub obecny na meczu delegat związkowy lub oficjalny obserwator. Zarzut trzeba postawić na piśmie. Jak mówi przepis "wykluczenie nietrzeźwości powoduje wszczęcie postępowania dysyplinarnego wobec stawiającego oszczerczy zarzut, co nie wyklucza wystąpienia na drogę sądową przez pomówionego sędziego."
MAS




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty