Gwiazdy w katakumbach

Opady deszczu ze śniegiem uniemożliwiły przeprowadzenie niedzielnego treningu zjazdowego kobiet w Whistler Creekside. Organizatorzy olimpijskich zmagań alpejczyków zostali zmuszeni do kolejnej zmiany programu zawodów.

Po sobotnim, srebrnym medalu Adama Małysza, po cichu liczyliśmy dzisiaj na Tomasza Sikorę. Nasz najlepszy biathlonista, który przed igrzyskami miał przebłyski wysokiej formy mógł powalczyć o czołowe lokaty. Niestety, drugie strzelanie mu nie wyszło (zanotował dwa pudła), źle pobiegł i zajął dopiero 29. miejsce. To stawia go w trudnej sytuacji we wtorkowym biegu pościgowym.

Gruziński saneczkarz Lewan Gureszidze, rodak i kolega tragicznie zmarłego w piątek Nodara Kumaritaszwiliego, nie przystąpił w sobotę do olimpijskiej rywalizacji na torze w Whistler. Jak przyznał, strach po wypadku i śmierci rodaka był zbyt silny.

Rozpoczął się turniej hokejowy kobiet. W pierwszych meczach Szwecja wygrała ze Szwajcarią 3-0,  a faworyzowane Kanadyjki rozgromiły debiutanta na olimpiadzie - Słowaczki 18-0.

Short track to konkurencja łyżwiarska, w której Europa nie ma wiele do powiedzenia. Tak było i to pokazała pierwsza finałowa konkurencja igrzysk w Vancouver - 1500 m panów.

Top miał być pierwszy złoty medal olimpijski dla Kanady. Liderka klasyfikacji Pucharu Świata - Jennifer Heil - nieco rozczarowała. W jeździe po muldach już od eliminacji prowadziła Amerykanka Hannah Kearney i zasłużenie sięgnęła po złoty medal.

Holender Sven Kramer zdobył złoty medal olimpijski w pierwszej łyżwiarskiej konkurencji - wyścigu na 5000 m. Ustanowił przy okazji rekord olimpijski czasem 6:14.60.

Biathlonową rywalizację na olimpijskiej trasie w Whistler Olympic Park rozpoczęły panie. W sprincie na 7,5 km zanotowano sensacyjne rozstrzygnięcia. Złoty medal zdobyła  Słowaczka Anastazja Kuzmina, a zdecydowane faworytki całkowicie zawiodły. Za "złoto", pierwsze olimpijskie w historii Słowacji, otrzyma 45 tys. euro.