Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska

Hutnik Kraków - Wisła Kraków 2-2 (2-0)

1-0 Gadula
2-0 Bienias 45
2-1 ?? 60
2-2 Ligienza 88

Sędziował Jakub Ślusarski. Czerwona kartka - Lipowiecki.

W I połowie Hutnik zdobył dwa gole z rzutów wolnych, szczególnie piękny był ten autorstwa Gaduli - z ok. 30 metrów. Od 44. minuty gospodarze grali w dziesiątkę - czerwoną kartkę zobaczył Lipowiecki. Po przerwie grająca z przewagą jednego zawodnika Wisła najpierw uzyskała kontaktowego gola, a krótko przed końcem wyrównała.

- Pierwszy raz się żalę na sędziego, ale dlatego, że podjął krzywdzące nas decyzje. Po pierwsze faul Lipowieckiego nie kwalifikował się do pokazania czerwonej kartki, a po drugie Ligienza zdobył bramkę dla Wisły z 2-metrowego spalonego - mówi rozżalony Robert Czopek, trener Hutnika.

 

Sędzia Jakub Ślusarski wyjaśnia: - Byłem tuż obok sytuacji, w której zawodnik Hutnika faulował przeciwnika. Zjechał obiema nogami w jego goleń, to było bardzo niebezpieczne, mogło się skończyć dla zawodnika Wisły bardzo poważną kontuzją. Czerwona kartka była więc jak najbardziej zasłużona, w rozgrywkach juniorskich powinna mieć wychowawcze znaczenie, kiedy jak nie w tym wieku piłkarze powinni się nauczyć szanować rywali i ich zdrowie. Trener Hutnika, choć był około 50 metrów od miejsca wydarzenia, tak poważnie krytykował decyzję, że byłem zmuszony usunąć go z ławki poza ogrodzenie. Mecz w ogóle był pełen emocji, jak zawsze między tymi zespołami, a stał na bardzo dobrym poziomie - mówi Jakub Ślusarski.

 

Bramka, do której trener Hutnika, ma zażalenie padła po rzucie rożnym. Sędzia Ślusarski tłumaczy: - Na linii spalonego ustawiony był mój asystent, nie wskazywał, że gol jest nieprawidłowy. Biorąc pod uwagę, że padł po rzucie rożnym, tym bardziej jest to mało prawdopodobne.

st

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty