SMS Kraków - Górnik Wieliczka 3-0 (0-0)

1-0 Kaczkowski 50 (karny)
2-0 Rzeszutko 51
3-0 Pietras 70
SMS: Radzimowski - Stanisławczyk (80 Łabędź), Wierzycki, Gubała, Żaczek (80 Gil) - Mrózek, Rzeszutko, Kaczkowski (55 Lizak), Dąbrowski (68 Pietras), Wiśniewski (75 Długa) - Bachleda (61 Kozioł).

- Do przerwy mieliśmy cztery nie wykorzystane "setki", a Górnik ograniczał się do obrony, chociaż przeprowadzał groźne kontry - mówi Paweł Zegarek, trener juniorów SMS-u.
Po przerwie SMS udokumentował swą przewagę trzema golami. Najpierw za faul na Wiśniewskim karnego na bramke zamienił Kaczkowski, a dosłownie po chwili było już 2-0 - po indywidualnej akcji Rzeszutki, który trafił do siatki z kąta, piłka przeszła między nogami bramkarza. W 70. minucie padł trzeci gol. Rzeszutko wycofał futbolówkę spod linii końcowej boiska do Kozioła, ten strzelił, a kierunek lotu piłki zmienił po drodze Pietras.