Dalin Myślenice - Unia Tarnów 5-1 (2-1)

1-0 Mizia 23
1-1 Ślęczka 28
2-1 Biel 40
3-1 Mizia 52
4-1 Biel 72
5-1 Biel 90
Sędziował Tomasz Piróg.
DALIN: Firek - Suder, Madej, Kołodziejczyk, Jamka - Zawadzki (75 Jordan), Niedźwiedź (60 Senderski), Hanusiak (35 Kolbiarz) - Mizia, Biel.

Duet napastników Dalinu - Andrzej Biel i Marek Mizia - był nie do zatrzymania przez defensywę tarnowską. Biel zanotował hat-trick, a Mizia dołożył dwa gole, czyli w sumie obaj spisali na piątkę i to dosłownie.

Myśleniczanie objęli prowadzenie po bardzo ładnej akcji. Niedźwiedź podał do Mizi, a ten "szczupakiem" zdobył pierwszego gola. Goście wyrównali, ale do przerwy było 2-1 dla Dalinu. Po krosowym podaniu od Madeja Mizia głową przerzucił piłkę za obrońców, a Biel w sytuacji "sam na sam" przelobował bramkarza.

Po przerwie piękną, indywidualną akcją popisał się Mizia. Minął czterech zawodników Unii i znalazłszy się na czystej pozycji uderzył celnie po "długim". 20 minut później Biel też strzelił swego drugiego gola. Po prostopadłym podaniu od Niedźwiedzia wszedł między obrońców i wykorzystał sytuację "sam na sam". Biel skompletował hat-trick w ostatniej minucie. Ze skrzydła wrzucał Jamka, a napastnik Dalinu opanował piłkę w polu karnym, minął dwóch obrońców i plasowanym uderzeniem trafił do siatki tuż przy słupku.
rst