Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska
Oklaski dla pasiaków

Cracovia - Zatorzanka Zator 4-1 (4-0)

1-0 Pająk 5
2-0 Pająk 35
3-0 Połomski 40
4-0 Boruch 45
4-1 Szewczyk 68

Sędziował Mariusz Krupa z Bochni. Żółte kartki: Więcek (dwie), Kuraś. Czerwona kartka: Więcek (80).
CRACOVIA: Skrzeszewski - Biernat, Kuraś, Więcek, Soprych - Pająk, Terlik, Górecki, Przytuła - Boruch, Połomski.
ZATORZANKA: Kowalik - Zemła, Pindel, Kuzia, Nykiel - Kornaś (75 Brzeźniak), Szymonik, Klimek (13 Kukiełka), Wolanin (85 Szczepanek) - Szewczyk, Kozieł.

Dominacja miejscowych nie podlegała dyskusji, choć pierwszą bramkę sprezentowali im zatorzanie, a Pająk wykorzystał nieporozumienie obrońcy z bramkarzem. - Potem jednak nasza gra nabrała tempa, a pozostałe gole padły po płynnych akcjach, że ręce same składały się do oklasków - powiedział Wojciech Klich, trener krakowian. - Po przerwie chłopcy zadowolili się kilkubramkową zaliczką, co nie zmienia faktu, że rozmiary naszej wygranej - przy odrobinie lepszej skuteczności - mogły być dwucyfrowe - dodał szkoleniowiec.

Z kolei goście żałowali początku meczu, bowiem już w 1. minucie Klimek przymierzył w poprzeczkę, a później Kozieł przegrał pojedynek ze Skrzeszewskim. - Też mieliśmy kilka doskonałych pozycji bramkowych i wcale nie wynikały one z przypadku, co sugerują gospodarze - ocenił Marcin Folga, trener zatorzan. - Przy lepszej skuteczności obu ekip wynik mógł być nawet hokejowy - dodał.

(ADI)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty