Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska
Dalin uwierzył po przerwie

Hutnik Kraków - Dalin Myślenice 3-4 (2-0)

1-0 Stanek
2-0 Stanek
2-1 Górka
2-2 Biel
2-3 Biel
3-3 Lubera
3-4 Niedźwiedź

Sędziował Artur Lewandowski.
HUTNIK: Maciejowski (46 Miśkiewicz) - Zimny, Lipowiecki, Jagła, Antoniak, Gamrot, Dudziński (46 Lubera), Buras (60 Ziętara), Wrona (60 Łojek), Zdziński (55 Kozak), Stanek.
DALIN: Firek - Suder (60 Senderski), Tokarz, Kołodziejczyk, Morus - Nowak (70 Kolbiarz), Niedźwiedź, Wojtan (46 Hanusiak), Bałucki - Górka, Biel.

- Z gry to wszystko lepiej wyglądało, wcale nie byliśmy gorsi - skomentował porażkę Robert Czopek, trener Hutnika. - Przy stanie 2-0 mieliśmy jeszcze sytuacje, trafiliśmy w poprzeczkę. Gdyby okazje zostały wykorzystane byłoby po meczu. A tymczasem w drugiej połowie chłopcy popełnili dramatyczne błędy w obronie i skończyło się porażką, która mogła być jeszcze wyższa. Dalin to skądinąd silna drużyna.

- Z powodu matur i powołań do pierwszej drużyny byliśmy osłabieni kadrowo - mówi Kazimierz Wincenciak, trener Dalinu. - Hutnik prowadząc 2-0 był już przekonany, że zwycięstwo ma w kieszeni. W przerwie powiedziałem chłopakom, że nie mają nic do stracenia i żeby zagrali z wiarą. I w drugiej połowie zaczęli grać fajną, techniczną piłkę. Przeprowadzali ładne akcje, po których zaczęły padać bramki. Bardzo się cieszymy, bo wygrać z Hutnikiem na jego boisku to zawsze jest sukces.

Jak padły gole

1-0
Antoniak dostał krosowe podanie na prawo, zagrał w poprzek do Stanka, a ten strzelił do pustej bramki

2-0
Błąd bramkarza gości, który złapał piłkę, a następnie położył ją sobie na ziemi, wykorzystał Stanek

2-1
Nowak rzucił prostopadłe podanie między obrońców do Górki, ten w sytuacji "sam na sam" strzelił i po chwili "szczupakiem" dobił odbitą przez bramkarza piłkę

2-2
Tym razem prostopadle podawał Niedźwiedź, Biel wbiegł w pole karne i bez przyjęcia uderzył w "długi" róg

2-3
Kolejna prostopadła piłka, tym razem do Biela, który w sytuacji "sam na sam" strzelił obok bramkarza; wszystkie trzy bramki dla Dalinu padły po przejęciu piłki w środku boiska

3-3
Lubera w zamieszaniu wykorzystał błąd bramkarza

3-4
Niedźwiedź z wolnego, bitego z boku z dość dużego kąta, strzelił po "długim" w "okienko"

 

RK

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty