Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska
Lider zgniótł Dunajec w końcówce

Dunajec Nowy Sącz - Krakus Nowa Huta 0-4 (0-0)

0-1 Kozieł 72
0-2 Góra 77
0-3 Kozieł 84
0-4 Talarczyk 90

Żółte kartki: Tkaczyk - Kopyść.
DUNAJEC: Zygmunt - Nowak, Michalik, Adamczyk, Jabłoński, Berowski, Iwański (78 Duda), Bogdański (78 Zawada), Borzęcki (60 Tkaczyk), Majka, Najduch.
KRAKUS: Jękot (85 Szcześniewski) - Kopyść, Dębowski, Kuligowski (80 Tabor), Gołdyn (80 Wilga) - Gawęda (70 Góra), Talarczyk, Gruszecki - Kok, Kozieł, Jagła (50 Pamuła).

Przez ponad trzy czwarte meczu Dunajec skutecznie i szczęśliwie bronił się przed naporem lidera z Nowej Huty. W końcu jednak twierdza padła i w ciągu niespełna 20 minut goście strzelili aż 4 gole...

W I połowie Krakus miał miażdżącą przewagę, grał w polu bardzo dobrze, ale ze skuteczności otrzymał notę: ZERO. Goście stwarzali raz po raz sytuacje bramkowe, było ich co najmniej siedem - sam na sam, dogrania, wjazdy... Szanse marnowali Kozieł, Jagła, Gawęda...

Po przerwie ofensywa nowohucian zelżała. Dunajec, ośmielony tragiczną skutecznością rywala, zaczął prowadzić bardziej otwartą grę, miał nawet dwie szanse, ale nie były one stuprocentowe. Próba otwarcia się skończyła się niedobrze dla sądeczan. W 72. minucie goście przeprowadzili akcję prawym skrzydłem, piłkę dograł Pamuła, przyjął ją na 5. metrze Kozieł i strzelił celnie w prawy, dolny róg, płasko, po ziemi.

Jak się okazało, była to pierwsza z aż czterech bramek Krakusa. 5 minut później do centry z kornera bitej na "krótki" słupek doszedł Góra i strzelił między nogami bramkarza. W 84. minucie goście bardzo sprytnie rozegrali rzut wolny. Mur z prawej obiegł Pamuła i dograł precyzyjnie do Kozieła, który strzelił na 0-3. W ostatniej minucie sądeczan dobił Talarczyk, który składną i koronkową akcję w polu karnym sfinalizował celnym uderzeniem z lewej nogi, z 8-10 metrów, w "długi" róg.
RK

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty