Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > II liga (wschód)
Resoviacy napisali list do prezydenta2009-12-28 16:11:00

Niewykluczone, że szefowie Resovii zwrócą się do prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca o zgodę na korzystanie ze Stadionu Miejskiego przy ul. Hetmańskiej, gdzie swoje spotkania rozgrywają piłkarze Stali - informowaliśmy kilkanaście dni temu. Dziś oficjalny serwis cwks-resovia.pl opublikował list, jaki do prezydenta miasta wysłali w tej sprawie szefowie Resovii.

PRZECZYTAJ LIST I NASZ KOMENTARZ


Szanowny Panie Prezydencie
Z wielką radością i uznaniem przyjęliśmy podjętą przez Pana inicjatywę rozbudowy w Rzeszowie Stadionu Miejskiego przy ulicy Hetmańskiej. Mamy przekonanie, że dzięki temu Nasze Miasto otrzyma obiekt piłkarsko–żużlowy spełniający najwyższe standardy oraz stanie się areną widowisk sportowych przy udziale jak największej rzeszy mieszkańców Rzeszowa.
Doceniając Pański wysiłek pragnęlibyśmy poznać wizję Pana Prezydenta, odnośnie korzystania z tego obiektu, przez rzeszowskie kluby. Równocześnie chcielibyśmy dowiedzieć się czy wzorem takich miast jak Mediolan czy Rzym, Stadion Miejski, będzie obiektem pozbawionym wszelkich emblematów i symboli klubowych, na którym kibic każdej z rzeszowskich drużyn sportowych będzie mógł czuć się jak na własnym stadionie.
Dodatkowo nurtuje Nas kwestia użytkowania Stadionu Miejskiego przez rzeszowskie kluby, podczas rozgrywania zawodów sportowych. Związane jest to z wykorzystaniem powierzchni reklamowych, kosztów wynajęcia stadionu, zasad korzystania z infrastruktury niezbędnej do przygotowania się do meczów, możliwości przeprowadzania treningów.
Wyrażamy przekonanie, iż władze Naszego Rzeszowa zapewnią drużynom chcącym rozgrywać zawody na Stadionie Miejskim warunki niezbędne do organizacji imprez masowych w charakterze gospodarza i organizatora.
Znając Pana zamiłowanie do sportu oraz fakt, że dobro wszystkich rzeszowskich Klubów jednakowo leży Panu na sercu mamy nadzieję, że niniejszy list rozpocznie debatę na temat poruszonych problemów z udziałem wszystkich zainteresowanych środowisk.
Debata ta niewątpliwie przyczyni się do przeżywania widowisk sportowych w dobrej atmosferze, a udostępnienie Stadionu Miejskiego na równych zasadach sportowcom i kibicom reprezentującym rzeszowskie kluby stanie się przykładem dla innych i wizytówką Rzeszowa.

Z wyrazami szacunku
Prezes Zarządu CWKS Resovia                                                    
dr Aleksander Bentkowski

Prezes SPN CWKS Resovia
Adam Sadecki

WSZĘDZIE DOBRZE, ALE W DOMU NAJLEPIEJ

Działacze Resovii chcą rozpocząć debatę na temat Stadionu Miejskiego i bez wątpienia cel osiągną. O ich inicjatywie i pomysłach z pewnością zrobi się głośno. Problem w tym, że dialog można prowadzić, ale nie w warunkach zimnowojennych.
Jak znam życie, resoviacy zaraz zostaną posądzeni o złą wolę i potraktowani jak zawistnicy. A to dlatego, że oba kluby od lat żyją ze sobą jak pies z kotem. I nie trzeba wcale wybierać się na derby, by to zauważyć. Ktoś powie, że dyskusja o wykorzystaniu należącego do miasta obiektu nie musi się odbywać z udziałem przedstawicieli Stali. Lecz w takim razie, cóż to za dyskusja? Resoviakom trudno pogodzić się np. z faktem, iż krzesełka na trybunach Stadionu Miejskiego układają się w napis "Stal". Po remoncie widzieliby tam raczej herb Rzeszowa - srebrny krzyż kawalerski na błękitnym tle.
To jednak nic.
Jak przekonać bowiem kibiców Resovii, że teraz ich drugim domem będzie siedziba znienawidzonego rywala?
Jak zachowa się policja na wieść o regularnych marszach setek fanów "pasiaków" przez wrogie sobie dzielnice?
Pytania można mnożyć, tymczasem wszystkim fanom biało-czerwonych życzę, by projekt Resovia Park znalazł wreszcie inwestora z prawdziwego zdarzenia. Bo wszędzie dobrze, ale u siebie najlepiej.


trybuna.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty