Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sporty zimowe > Biathlon
Tomasz Sikora się męczy, ale ma powody2010-12-05 12:15:00

- Cieszę się że mam już ten bieg za sobą. Ktoś może zapytać po co startować w takim stanie, odpowiedzi jest kilka - pisze w swoim blogu Tomasz Sikora. Najlepszy polski biathlonista zmaga się w Oestersund z poważnymi kłopotami zdrowotnymi, ale nie rezygnuje ze startów.


W sobotę w sprincie na 10 km Polak zajął 30. miejsc. - Było naprawdę ciężko i wiedziałem że jedyne co mogę zrobić to dobrze spisać się na strzelnicy, niestety piąty strzał był niecelny i musiałem „odwiedzić” rundę karną. Ktoś może zapytać po co startować w takim stanie, odpowiedzi jest kilka - zdradza Sikora - Po pierwsze zbieramy bardzo ważne punkty Pucharu Narodów, jeśli w tej klasyfikacji spadniemy zbyt nisko, to może się to skończyć tym, że będzie mógł startować od stycznia tylko jeden zawodnik (trzeba dodać że liczy się 3 najlepszych zawodników z każdego kraju). Po drugie w tejże klasyfikacji chcielibyśmy utrzymać się w "15", ponieważ tylko to gwarantuje nam przystrzeliwanie broni przed startem na stanowisku do pozycji leżącej (teraz niestety nie mamy tej możliwości), a po trzecie - ale to w tym momencie najmniej istotne - wszystkie starty liczone są od tego roku do klasyfikacji łącznej Pucharu Świata.

Dziś o godz. 14.05 Tomasz Sikora ma wystartować w biegu pościgowym na 12,5 km, wyruszy 1.55 min za Emilem Svendsenem. Jest jedynym Polakiem w "60" startujących.

ST/tomaszsikora.net




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty