Szkoleniowiec reprezentacji Argentyny, Diego Maradona zrobiłby wszystko, by zagrać w sobotnim meczu eliminacji do MŚ 2010 przeciwko Brazylii.

Legenda argentyńskiej piłki ma spory kłopot z ustaleniem kadry na to spotkanie, bowiem kilku zawodników wypadło z niej z powodu problemów zdrowotnych. Do składu awaryjnie dowołał trójkę doświadczonych piłkarzy - 30-letniego Rodrigo Branę, 35-letniego Martina Palermo i 36-letniego Rolando Schiaviego. Spośród tych zawodników, tylko Palermo grał kiedyś w kadrze, ale po raz ostatni dziewięć lat temu.
- Wczoraj, na spotkaniu z zawodnikami, powiedziałem, że dałbym wszystko, by mieć 20 lat mniej i zagrać w sobotnim meczu - mówi Maradona. - Ale niestety tego się nie zmieni i mimo problemów trzeba iść do przodu. Ci, którzy będą zdolni do gry, będą dla nas najważniejsi w tym spotkaniu.
W potyczce przeciwko Canarinhos zabraknie kontuzjowanych Diego Milito, Lisandro Lopeza, Nicolasa Burdisso, Juana Verona, Jonasa Gutierreza i Sebastiana Battaglii.