ING Group będzie głównym sponsorem piłkarskiej reprezentację Holandii. Ubezpieczeniowy gigant jakiś czas temu, po skandalu z Nelsonem Piquetem jr w roli głównej, zrezygnował z finansowania Formuły 1.

ING zrezygnował z inwestowania w startujący w wyścigach Formuły 1 zespół Renault, gdy rozpętała się afera dotycząca zeszłorocznego wyścigu o Grand Prix Singapuru. Jeden z kierowców teamu, Nelson Piquet jr, specjalnie rozbił swój bolid, aby umożliwić zwycięstwo koledze z drużyny, Fernando Alonso. Gdy sprawa wyszła na jaw, obawiający się o swoje dobre imię sponsorzy, w tym ING, zaczęli jeden po drugim uciekać z Renault.

W budżecie ING nagle znalazły się więc niezagospodarowane fundusze. Postanowiono je ulokować w nogach piłkarzy reprezentacji Holandii.  ING co prawda już od kilkunastu lat wspiera holenderską kadrę, ale dopiero teraz otrzyma miano sponsora głównego.

Ponadto ING zapowiedziało, że będzie wspierać łączoną kandydaturę Belgii i Holandii w walce o prawo do organizacji mistrzostw świata w 2018 roku.