Boliwijska piłka nożna przeżywa w ostatnim czasie głęboki kryzys. Najpierw zawodnicy pierwszej reprezentacji sposobili się do bojkotu meczów międzynarodowych, a teraz ujawniono, iż jeden z kadrowiczów grał na dopingu.

Piłkarzem przyłapanym na przyjmowaniu niedozwolonych środków jest obrońca Miguel Angel Hoyos. Kontrola została przeprowadzona po meczu eliminacji do MŚ 2010 z Wenezuelą (0-1), który odbył się 6 czerwca. Wyniki badań wykazały śladowe ilości jednej z odmian sterydów.

Boliwijska federacja stanęła w obronie oskarżonego zawodnika, twierdząc, iż przyjmował on lekarstwo na ból głowy i nudności, który mogły zawierać niedozwolony specyfik. Mimo to Hoyosowi grozi dyskwalifikacja.