Jednym z największych bohaterów niedzielnego finału piłkarskich mistrzostw świata pomiędzy Hiszpanią i Holandią był golkiper "La Furia Roja", Iker Casillas.

- Zasłużyliśmy na to pierwsze w historii naszego kraju mistrzostwo - uważa selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, Vicente del Bosque po wygraniu finałowego pojedynku z Holandią. Holendrzy mają pretensje do sędziego Howarda Webba, ale też przyznają: Wygrał lepszy.

36-letni Jaume Marquet Cot, zwany Jimmym Jumpem, to agent nieruchomości z katalońskiego Sabadel. Przed niedzielnym meczem finałowym wbiegł na murawę i chciał nałożyć czerwoną czapkę barretinę na Puchar Świata. Nie udało się, bo szybko zareagowali ochroniarze.

Urugwajczyk Diego Forlán został wybrany najlepszym piłkarzem mundialu w RPA, otrzymując Złotą Piłkę. Złota Rękawica, nagroda dla najlepszego bramkarza turnieju, przypadła zaś mistrzowi świata, Hiszpanowi Ikerowi Casillasowi.

Dziś o godz. 20.30 rozpocznie się finałowy mecz piłkarskich mistrzostw świata w RPA. W Johannesburgu zagrają Holandia i Hiszpania.

- Nie odjeżdżamy z pustymi rękami. Jeśli spojrzeć na cały turniej i sposób w jaki nasz zespół walczył, to można ocenić, że jest to satysfakcjonujący rezultat - powiedział selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Loew po wywalczeniu brązowych medali mistrzostw świata w RPA. Dumny z zesppołu był także trener Urugwaju Oscar Tabarez.

Prezydent UEFA, Michel Platini, trafił w piątkowy wieczór do szpitala w Johannesburgu na profilaktyczne badania po tym jak zasłabł w restauracji wstając od stolika.

Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) podała nazwiska 10 zawodników nominowanych do "Złotej Piłki" mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki.