Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) poinformowała w poniedziałek, że nie ma podstaw, by ukarać Thierry'ego Henry za jego zagranie ręką w dogrywce barażowego meczu o awans na mistrzostwa świata Francja - Irlandia.

O zagraniu Henry'ego było tak głośno, że pisano i mówiono o nim nie tylko w sportowych mediach. W dogrywce spotkania z Irlandią napastnik Barcelony przyjął piłkę ręką, po czym padł gol dający Francji awans na mundial.

Komisja Dyscyplinarna podczas swojego posiedzenia nie zakwalifikowała zagrania Francuza jako "poważne naruszenie", co nie pozwoli związkowi na ukaranie zawodnika.

"Nie ma takiego aktu prawnego, który pozwoliłby FIFA na nałożenie sankcji za to, że sędziowie nie zauważyli danego zagrania" - napisała w komunikacie Międzynarodowa Federacja Piłkarska.