Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > II liga (Kraków B)
Juvenia bez porażki jesienią, na koniec drużyna z Prandocina wysoko pokonała Pogoń2009-11-14 23:54:00

W meczu na szczycie Juvenia wysoko pokonała Pogoń. W rundzie jesiennej drużyna z Prandocina nie doznała porażki i ze sporą przewagą zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.


Juvenia Prandocin - Pogoń Miechów 4-1 (1-0)

1-0 Sado 14
2-0 Zębala 52
3-0 Zębala 66
3-1 Makowski 75
4-1 Florek 87
Czerwona kartka: Borowiec (P, 67).
JUVENIA
: Walka, Płażek, Warchoł, Dejworek, Gugała, Klimczyk (65 Kupidło), Zębala, Florek, Sado (76 Pałac), Fraś (46 Janus), Rudek (85 Lupa).
POGOŃ: Wrona, Moś (67 Massalski), Borowiec, Kordas, Pajda, Makowski, R. Dudek, Szymanek (67 Żabicki), Solarz, Miszczyk, K. Dudek.

To był dziwny mecz. Pogoń atakowała, miała inicjatywę (zwłaszcza w I połowie), a gole strzelali gospodarze.

W pierwszych 8 minutach goście trzykrotnie stworzyli zagrożenie pod bramką Juvenii. Dwa razy strzelał Szymanek, później główkę Pajdy pod poprzeczkę wybronił bramkarz gospodarzy, a dobitka Miszczyka była niecelna.

Miejscowi skontrowali w 14. minucie i od razu zdobyli bramkę. Sado zza szesnastki strzelił z woleja pod poprzeczkę. To był piękny gol.

Nadal przeważali miechowianie, ale nie potrafili przełożyć przewagi na bramki, a nawet na sytuacje, których mieli raptem kilka. M.in. w 33. minucie Pajda główkował nad poprzeczką, a tuż po przerwie po akcji braci Dudków, Konrad strzelił obok bramki.

Juvenia prezentowała tymczasem znakomitą skuteczność. W 52. minucie Zębala w zamieszaniu podbramkowym zdobył drugiego gola. Niecały kwadrans później ten sam zawodnik uderzył płasko zza pola karnego w "długi" róg i było 3-0.

Od 67. minuty Pogoń grała w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę za "pyskówkę" zobaczył Borowiec. Dopiero w osłabieniu miechowianie zdołali strzelić bramkę. Po wrzutce R. Dudka Makowski trafił z woleja z 10 metrów w "okienko".

Końcówka należała zdecydowanie do Juvenii, która przypieczętowała sukces golem Florka (strzał zza szesnastki w "długi" róg).

Pogoń przegrała wysoko i nawet brak kilku zawodników z podstawowej jedenastki nie usprawiedliwia porażki. Działacze z Miechowa nie są zadowoleni z postawy niektórych czołowych piłkarzy (np. Kuli i Duńca), którzy z nieznanych powodów nie pojechali z drużyną na najważniejszy mecz sezonu.

st




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty