Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > IV liga (Małopolska)

Limanovia Szubryt Limanowa – Poprad Muszyna 0-1 (0-1)

0-1 Polański 6
Sędziował  Tomasz Kita (Brzesko). Żółte kartki: Miśkowiec, Michalik - Grzyb, Ciastoń. Widzów 100.
LIMANOVIA:
Sitarz – Zasadni, Michalik, Kulewicz, Wojtas – Jantas, K. Kurczab (71 Augustyn), Miśkowiec (59 D. Kurczab), Naściszewski (54 Kaim) – Duchnik, Ślazyk.

POPRAD: Mazurek – Grzyb, Olbrycht, Kosecki, Polański – Biernacki, Łukasik, Ciastoń, Plata – Zachariasz, Jędrusik.

Poprad udanie rozpoczął mecz w Limanowej. Fatalny błąd Sitarza kosztował gospodarzy już w 6 minucie utratę gola. Strzał z rzutu wolnego oddał Polański. Mimo uderzenia w środek bramki piłka odbiła się tuż przed bramkarzem Limanovii i po jego rękach wpadła do siatki. Poprad w pierwszej połowie miał idealne sytuacje na podwyższenie rezultatu. W 20 min na czystą pozycję wyszedł Jędrusik, ale w ostatniej chwili został powstrzymany przez Sitarza. Chwilę później bramkarz Limanovii z trudem zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką po uderzeniu Zachariasza. W 28 minucie w zamieszaniu podbramkowym futbolówka przelobowała Sitarza i zmierzała do pustej bramki. Wojtas wybił jednak piłkę z linii bramkowej. W pierwszej połowie dobrych okazji dla Limanovii na wyrównanie nie wykorzystał Duchnik, Jantas i Ślazyk.
Po przerwie akcje gospodarzy stawały się coraz groźniejsze. W 76 minucie minimalnie nad poprzeczką z rzutu wolnego uderzył D. Kurczab. Natomiast w końcówce meczu bramkarz gości z trudem obronił strzał Duchnika z ostrego kąta. Z przekroju całego spotkania goście osiągnęli zasłużone zwycięstwo, choć przy odrobinie szczęścia Limanovia mogła pokusić się o remis.
LIM

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty