Limanovia Limanowa – Janina Libiąż 2-3 (0-1)

0-1 Ząbek 25
0-2 Szlęzak 48 (karny)
1-2 Jantas 65
1-3 M. Grabowski 87
2-3 Duchnik 90
Sędziował Jakub Ślusarski z Krakowa. Żółte kartki: Sitarz – Hejnowski, Szlęzak, K. Adamczyk, Księżarczyk. Czerwona kartka - Czaja 73 (za faul taktyczny). Widzów 200.
LIMANOVIA: Sitarz – Zasadni (75 Wojtas), Michalik, Czaja, Kulewicz – Naściszewski (37 Augustyn), Gawlik, Jantas, Miśkowiec (57 Kaim) – Duchnik, K. Kurczab (75 D. Kurczab).
JANINA: Księżarczyk – Saternus, Hejnowski, Ficek, Ł. Grabowski (90 Chylaszek) – Przebinda, Ząbek, D. Adamczyk, Szlęzak – K. Adamczyk (85 Kołodziej), Niewiedział (67 M. Grabowski).

Gospodarze na początku spotkania posiadali lekką przewagę. W 25 minucie fatalny błąd Miśkowca odmienił obraz gry. Pomocnik Limanovii podał piłkę wprost pod nogi Ząbka. Zawodnik gości skorzystał z prezentu i pewnym uderzeniem pokonał Sitarza. Tuż po zmianie stron Janina prowadziła już 2-0. Po faulu Sitarza sędzia przyznał drużynie rzut karny, którego na gola zamienił Szlęzak. Gospodarze nie podłamali się i próbowali odrobić straty. W 65 minucie Jantas wykorzystał sytuację sam na sam z Księżarczykiem i zdobył kontaktową bramkę. Jednak od 73 minucie Limanovia musiała grać w liczebnym osłabieniu. Wychodzącego na czystą pozycję M. Grabowskiego sfaulował Czaja i sędzia bez wahania pokazał obrońcy gospodarzy czerwoną kartkę. W 87 minucie ponownie w roli głównej wystąpił M. Grabowski, który uderzeniem z 14 metrów podwyższył na 3-1 dla Janiny. Po strzale Duchnika w 90 minucie Limanovia zmniejszyła rozmiary porażki.
LIM