Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > IV liga (Małopolska)
Mecz na remis, a Orzeł wygrał dzięki rezerwowemu

Orzeł Balin - Tuchovia 1-0 (0-0)

1-0 Smarzyński 85
Żółta kartka - Wiśniowski.
ORZEŁ: Lis - Gocyk, Adamus, Szwed, Wiśniowski (75 Smarzyński) - Guzik, Grabiec, Suwaj (70 Jaromin), Domurat (65 Jedynak) - Jarząbek, Kalinowski (55 Ciepichał), Kuczek.

TUCHOVIA: Żydowski - Stec, Niewola (25 Okaz), Masłoń, Lądwik - Miśtak, Ustjanowski (44 Karwacki), Jamka (70 Serafin), Pyzdek - Bielak, Martuś

- Typowy mecz na remis, gra toczyła się głównie w środku pola, mało było sytuacji strzeleckich, a dużo walki. Bramkę straciliśmy kilka minut przed końcem, nie zdążyliśmy odpowiedzieć i zareagować. Spotkanie rozgrywane było na fatalnie przygotowanym boisku w Chrzanowie, wszystkie trzy zmiany, które zrobiłem, były wymuszone kontuzjami, których piłkarze nabawili się przez murawę - narzekał Leszek Kraczkiewicz, trener Tuchovii.


- Trudny mecz. Rywal przyjechał z defensywnym nastawieniem, liczył na kontry. Mieliśmy ogromne problemy ze sforsowaniem bloku defensywnego przeciwnika, bronili się całym zespołem więc nasze szanse ograniczały się do stałych fragmentów. W drugiej połowie zagrałem "va banque", wzmocniłem siłę ofensywną i wprowadziłem świeżych, głodnych gry zawodników licząc, że rozruszają nasze poczynania w ataku. Wprowadzony w końcówce Smarzyński przesądził o losach spotkania - cieszył się Antoni Gawronek, szkoleniowiec Orła.

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty