Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > IV liga (Małopolska)

Tuchovia Tuchów - LKS Mogilany 0-2 (0-0)

0-1 Kroczek 72, karny
0-2 Michalski 80

Żółte kartki: Żuk, Michalski, Ptaszek, Kroczek. Czerwona kartka: Czyż 77 (faul bez piłki)
TUCHOVIA: Żydowski - Lądwik, Niewola, Różycki, Mistak (77 Okaz) - Ustjanowski (46 Stachoń), Stec, Bielak, Jamka - Czyż, Martuś
MOGILANY: Talaga - Łopata, Jurkowski, Kroczek, Sikora (46 Pachel) - Nosek (46 Zubel), Ptaszek, Cygan, Żuk - Michalski (78 Ciężarek), Grzesiak

 

- Nie wykorzystaliśmy sytuacji, które sobie wypracowaliśmy w pierwszej połowie i to się w efekcie końcowym na nas zemściło. To był typowy mecz do pierwszej bramki, kto ją strzeli ten wygra. W 27 minucie "sam na sam" miał Bielak, ale nie wykorzystał, W 60 minucie Jamka strzelił mało precyzyjnie i bramkarz sparował uderzenie, do piłki dopadł Miśtak, ale jego dobitka minęła cel. Później brakło sił, Mogilany wykorzystały naszą słabość, mało tego ostatnie trzynaście minut graliśmy w osłabieniu - relacjonował Dariusz Moździerz, kierownik zespołu Tuchovii.


- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu słaba, mecz toczył się głównie w środkowej strefie boiska, warunki atmosferyczne były trudne, moi zawodnicy czuli w nogach zmęczenie ze spotkania z Wolanią. Punkty cieszą, w drugiej połowie zdominowaliśmy sytuację na boisku, niemniej jakość gry koniecznie musimy poprawić -
mówił po meczu Wojciech Puskarczyk, trener Mogilan.

MAKI

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty