Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > IV liga (Małopolska)
Damasiewicz się zaciął, ale są inni

 

Poprad Muszyna - Mogilany 5-0 (3-0)

1-0 Plata 1
2-0 Basta 14
3-0 Plata 20
4-0 Basta 47
5-0 Polański 74

POPRAD: D.Bomba - Grzyb, Kosecki, Polański, Damasiewicz - Biernacki (60 Kozub), Ciastoń (51 T.Bomba), Łukasik (70 Prusak), Basta (48 Serafin) - Plata, Zachariasz.
MOGILANY: Wróblewski - Zubel, Jurkowski, Kroczek, Sikora - Cygan (46 Zieliński), Ptaszek, Suszek (75 Bobek), Żak - Michalski (65 Stypuła), Karski (46 Nosek).

Zakończyła się imponująca seria strzelecka Bartłomieja Damasiewicza, któremu po raz pierwszy w tej rundzie nie udało się strzelić gola. Poprad po ostatniej wpadce w Olkuszu tym razem nie dał żadnych szans podopiecznym Wojciecha Puskarczyka.

- Dobrze zaczęliśmy mecz, szybko strzeliliśmy dwie bramki, które ustawiły mecz - ocenił Janusz Świerad, trener Popradu.  - Mogilany rozczarowały, nie podjęły walki. Mecz miał jednostronny przebieg, gra toczyła się pod nasze dyktando. Jesteśmy zadowoleni z punktów, dwie bramki zdobył Dawid Basta, który jak już strzela, to gole typu "stadiony świata". Dawid opuścił boisko chwilę po zdobyciu drugiej bramki, z powodu osłabienia organizmu zatruciem pokarmowym - dodał szkoleniowiec.

- Przegraliśmy wysoko, szybko strzelone przez rywali bramki ustawiły mecz, cztery gole straciliśmy po kardynalnych błędach indywidualnych. Odkryliśmy się i chcieliśmy zaatakować, ale Poprad nas wypunktował - mówił Wojciech Puskarczyk, trener Mogilan. - Graliśmy osłabieni, w wyjściowej jedenastce zabrakło pięciu podstawowych zawodników. Z powodu żółtych kartek nie grali: Galos, Łopata i Ciężarek, kontuzjowani są Grzesiak i Oskarbski. Ciężko było coś ugrać w starciu z faworytem - narzekał Puskarczyk.

 

Tomasz Makowski

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty