- Daliśmy sobie 1,5 roku na zbudowanie drużyny na miare III ligi, pod tym kątem przeprowadzaliśmy transfery i po to zatrudniliśmy doświadczonego szkoleniowca jakim jest Ireneusz Adamus - mówi przed starem IV ligi wiceprezes Limanovii Marian Wrona.

- W klubie nikt głośno nie mówi o awansie już w tym sezonie. - Do pierwszego miejsca tracimy 10 punktów, jest szansa, że już w tej rundzie włączymy się do walki o najwyższe cele, nie ma jednak żadnej presji na ten sezon - mówi Marian Wrona. - Naszemu zespołowi pomaga sponsor - firma Szubryt, nasza współpraca trwa już trzeci sezon, teraz mamy większe możliwości finansowe, więc naturalną koleją rzeczy wzmacniamy się i dołączamy do walki o najwyższe cele. Każdy mecz jest trudny, IV liga jest bardzo mocna - nie ma łatwych przeciwników. Naszą siłą jest kolektyw, w drużynie panuje dobra atmosfera, piłkarze przejawiają olbrzymią chęć do pracy. Miło jest patrzeć jak ciężko pracują na treningach - dodaje opiekun klubu.

Limanovia rozpoczęła przygotowania do rundy rewanżowej 19 stycznia. Zespół trenował na obiektach własnych, kondycję budował w terenie, formę doskonalono w hali. Od 28 litego do 6 marca zespół przebywał na obozie na Słowacji. W sparingach "górale" prezentowali się znakomicie, jedyny sparing przegrali na początku przygotowań - ustępując Młodej Wiśle. Później było już tylko lepiej - 7 zwycięstw i remis. Statystyki imponujące, ale formę zweryfikuje liga.

Tomasz Makowski

LIMANOVIA WIOSNĄ 2010

Przybyli: trener IRENEUSZ ADAMUS (ostatnio dyrektor sportowy GÓRNIKA WIELICZKA), PIOTR WTOREK (KSZO), ŁUKASZ PALUCH, ŁUKASZ GÓRSKI, ARTUR SKIBA, ŁUKASZ NOWAK (wszyscy GÓRNIK WIELICZKA), MARIUSZ MERKLINGER (GLINIK GORLICE), BARTŁOMIEJ NAŚCISZEWSKI (TYMBARK).

Ubyli: trener MAREK KUSTO, DAWID KURCZAB, MATEUSZ CZAJA, SEBASTIAN TWARÓG (wszyscy TYMBARK), DAWID OGÓREK (GRYBOVIA), SŁAWOMIR MICHALIK (SKALNIK KAMIONKA).