Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > A klasa (Myślenice)
Passa Rokity

Rokita Kornatka – Orzeł Myślenice 3-1 (1-0)

1-0 A. Piwowarczyk 28
2-0 A. Piwowarczyk 60
3-0 Karcz 63 (karny)
3-1 Ślusarz 68
Sędziowali Kazimierz Wójcik oraz Piotr Kaleta, Janusz Hebda (Wieliczka). Żółte kartki: P. Leśniak, Karcz, Pasionek, A. Kania 2 - Kański, Pajka, Ostrowski, Ferlak, Pietrzyk 2. Czerwone kartki: A. Kania (2 żółte, 85) - Pietrzyk (2,  90+2). Widzów  200.
ROKITA:
Kornio – A. Kania, Mistarz, P. Leśniak (67 Dudzik), W. Leśniak (77 Bryl) – Karcz, Fr. Piwowarczyk. Strama, Popielak – A. Piwowarczyk (88 Kaletka), Pasionek. 
ORZEŁ: Pajka – Gracz, Ostrowski, Mikołajczyk (37 Pietrzyk), Bała – Ferlak, Bzdęk, Lesiński, Kański – P. Łętocha (59 Ślusarz), Żak (88 Mistarz).

Trwa zwycięska passa piłkarzy Rokity, którzy pokonali groźny zespół myślenickiego Orła. Mecz upłynął pod znakiem zaciętej walki, a w końcówce jednakże nazbyt ostrej. W konsekwencji ostrej gry oba zespoły kończyły pojedynek w osłabieniu.

W pierwszej połowie dominowali gospodarze, mający więcej z gry, ale tego dnia ich najgroźniejszy strzelec Michał Pasionek nie miał szczęścia w skutecznych strzałach, m.in. w 6 i 23 min mocno uderzał w pełnym biegu, ale piłka bądź to padała łupem Pajki lub też minimalnie przechodziła koło bramki. W 28 min piłka po jego strzale trafiła w słupek, doskoczył do niej Adam Piwowarczyk i z metra skierował do msiatki. Tuż przed przerwą A. Piwowarczyk trafił w dogodnej sytuacji z 5 m w słupek. Ten sam zawodnik w 60 min nieoczekiwanie strzałem z półobrotu zdobył drugą bramkę dla Rokity, a 3 minuty po faulu na Pasionku sędzia wskazał na „11”, pewnym egzekutorem jedenastki był Karcz.

Podrażnieni takim obrotem goście zaatakowali, zdobywając w 68 min bramkę po celnym uderzeniu głową z 5 m Ślusarza, a w 78 min A. Kania nie trafił w piłkę po podaniu Mistarza, będąc 3 m od bramki strzeżonej przez Pajkę. Końcówka meczu czołowych zespołów myślenickiej A klasy upłynęła pod znakiem brzydkiej i ostrej gry, do czego w pewnej mierze przyczynił się sędzia główny, nie zawsze panując nad sytuacją na boisku.
(AND)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty